Prorosyjscy separatyści w Donbasie ostrzelali z artylerii wioskę Triochizbenka w obwodzie ługańskim - poinformowała ługańska administracja obwodowa w wydanym komunikacie. Jak sprecyzowano, bez prądu zostało 235 domów. Sztab w Kijowie poinformował również o 15 naruszeniach rozejmu ze strony przeciwnika w ciągu ostatniej doby.
W wyniku artyleryjskich ostrzałów uszkodzonych zostało między innymi pięć budynków mieszkalnych - podano w czwartkowym komunikacie ługańskiej administracji obwodowej. Separatyści wystrzelili około 20 ładunków. W budynkach są rozbite szyby, uszkodzone dachy i ściany. Bez prądu jest 235 domów.
- To już drugi wrogi ostrzał cywilnej ludności Triochizbenki w ostatnich dwóch miesiącach. Skutki wykorzystania zabronionej artylerii przez rosyjsko-okupacyjne wojska to uszkodzenie pięciu budynków. Oprócz tego trafiono w linię energetyczną, przez co kilka ulic zostało bez światła. Poszkodowanym udzielana jest pomoc - przekazał szef ługańskiej obwodowej administracji Serhij Hajdaj.
Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w czwartek, że minionego dnia zarejestrowano 15 naruszeń rozejmu ze strony przeciwnika, w tym trzy ostrzały przy wykorzystaniu uzbrojenia zabronionego przez porozumienia mińskie. Jeden ukraiński żołnierz zginął.
Po obaleniu Janukowycza
Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji w Kijowie, która doprowadziła do obalenia na początku 2014 roku ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wiosną tamtego roku wspierani przez Rosję rebelianci proklamowali w Donbasie dwie samozwańcze republiki ludowe.
Jak dowiedziała się PAP, wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka szacuje, że w związku z konfliktem w Donbasie zginęło 13,2-13,4 tysiąca osób. Według Kijowa w wyniku trwającego od siedmiu lat konfliktu zginęło około 14 tysięcy ludzi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock