Brytyjska premier Theresa May spotkała się w czwartek w Londynie z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. Rozmowy liderów dotyczyły działań związanych z wychodzeniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Trwające ponad półtorej godziny spotkanie było pierwszym na tym szczeblu po rozpoczęciu przez Wielką Brytanię dwuletniej procedury wyjścia z UE. Szef Rady Europejskiej pytany przez dziennikarzy na Downing Street, czy spotkanie było udane, odpowiedział z uśmiechem: "Jak zawsze".
Szerzej Tusk skomentował przebieg spotkania na Twitterze. "Spotkałem się z premier May, aby rozmowy o Brexicie miały udany start. Zgodziliśmy się, że będziemy w regularnym kontakcie w trakcie procesu (wyjścia z UE - red.)" - napisał.
Meeting PM May to make sure Brexit talks get off to good start. Agreed to stay in regular contact throughout process https://t.co/udh7VEsoHy— Donald Tusk (@eucopresident) 6 kwietnia 2017
Na 29 kwietnia zaplanowany jest szczyt Rady Europejskiej, na którym liderzy 27 państw członkowskich przyjmą wytyczne do rozmów w sprawie Brexitu, które później posłużą do przygotowania mandatu negocjacyjnego dla Komisji Europejskiej.
Realny początek negocjacji jest spodziewany, według ekspertów, najpóźniej w czerwcu.
Porozumienie albo chaos
W środę Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której określił warunki, na jakich zgodzi się na porozumienie o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE. Podkreślono znaczenie zapewnienia równych praw obywatelom unijnym żyjącym na Wyspach oraz Brytyjczykom mieszkającym na kontynencie. Domagają się w tym kontekście traktowania wszystkich na zasadach wzajemności, równości, symetrii i niedyskryminacji.
Europosłowie zażądali wywiązania się Londynu ze zobowiązań finansowych i przestrzegli przed brakiem ugody w sprawie wyjścia. PE ostrzegł, że w przypadku braku porozumienia w sprawie wyjścia Zjednoczone Królestwo automatycznie opuści Unię 30 marca 2019 roku w sposób nieuporządkowany. Europosłowie jasno wskazali, że państwo występujące z Unii nie może korzystać z podobnych przywilejów co państwo członkowskie. PE zapowiedział, że nie wyrazi zgody na żadne porozumienie, które przeczyłoby tej zasadzie.
Podkreślił również, że do momentu opuszczenia Unii Zjednoczone Królestwo może korzystać z wszystkich praw i musi wypełniać wszystkie zobowiązania wynikające z Traktatów.
May rozpoczęła Brexit
List notyfikujący intencję wyjścia z Unii Europejskiej został podpisany przez May 28 marca po południu i przewieziony pociągiem Eurostar do Brukseli przez jednego z oficjeli ministerstwa spraw zagranicznych, który doręczył go brytyjskiemu ambasadorowi przy unijnych instytucjach, Timowi Barrowowi. Dzień później Barrow przekazał list na ręce przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, rozpoczynając tym samym dwuletni okres negocjacji w sprawie Brexitu.
Proces wyjścia Wielkiej Brytanii z UE powinien zakończyć się w ciągu dwóch lat od uruchomienia procedury opisanej w artykule 50. Traktatu Lizbońskiego, tj. do 29 marca 2019 roku. Przedłużenie rozmów o kolejne dwa lata byłoby możliwe wyłącznie za jednogłośną zgodą wszystkich państw członkowskich.
Autor: mm//rzw / Źródło: reuters, pap