Trump poczęstował Kennedy'ego. Fala komentarzy po uczcie w samolocie

Źródło:
The Telegraph, The New York Times, NDTV, tvn24.pl
Robert F. Kennedy Jr. na nagraniu z 2023 roku
Robert F. Kennedy Jr. na nagraniu z 2023 rokuReuters Archive
wideo 2/5
Robert F. Kennedy Jr. na nagraniu z 2023 rokuReuters Archive

Nominowany na stanowisko sekretarza zdrowia w administracji Donalda Trumpa Robert F. Kennedy Jr. został sfotografowany przy stole pełnym fast foodów. Jak przypominają media, Kennedy przez lata był przeciwnikiem tego rodzaju jedzenia. Nazwał je nawet ostatnio "trucizną". Inaczej wypowiadał się o nim prezydent elekt. Ten nie kryje swojego zamiłowania do niezdrowych posiłków.  

"Każdy polityk staje kiedyś w sytuacji, kiedy musi dokonać wyboru między najważniejszymi dla niego zasadami a karierą. W przypadku Roberta F. Kennedy'ego Jr. moment ten przybrał formę Big Maca, zaserwowanego mu na pokładzie prywatnego samolotu Donalda Trumpa" - ironizuje dziennik "The Telegraph", odnosząc się do opublikowanego w niedzielę w mediach społecznościowych wspólnego zdjęcia Donalda Trumpa, Donalda Trumpa Jr., Elona Muska oraz Roberta F. Kennedy'ego Jr. Panowie siedzą przy stole wypełnionym frytkami, hamburgerami i innymi niezdrowymi przekąskami.

"Czynienie Ameryki znowu zdrową zacznie się jutro" - skomentował zdjęcie syn prezydenta elekta. Robert F. Kennedy Jr. zdawał się mieć gorszy nastrój. 70-latek od lat przedstawia się jako zagorzały przeciwnik fast foodów. Niejednokrotnie publicznie krytykował jedzenie tego typu, przekonując, że zamienia ono Amerykę w naród otyłych i nieszczęśliwych ludzi. W jednej z ostatnich wypowiedzi nazwał je "trucizną".

"Fortune" komentuje, że Kennedy być może będzie musiał przyzwyczaić się do fast foodów, jeśli obejmie stanowisko w administracji 47. prezydenta USA. "Newsweek" pisze z kolei, że "niektórzy użytkownicy X zwrócili uwagę na hipokryzję RFK Jr., który jadł fast foody i pił napoje gazowane, choć prowadzi krucjatę przeciwko przetworzonej żywności, dodatkom i konserwantom".

RFK Jr. o diecie Donalda Trumpa

O diecie prezydenta elekta kandydat na sekretarza zdrowia opowiadał w podcaście Joe Polisha. Trump nie kryje zamiłowania do fast foodów i gazowanych napojów. - To, co on je, jest naprawdę złe - ocenił Kennedy. Kontynuując wątek, polityk stwierdził, że choć "jedzenie w trakcie kampanii zawsze jest złe", posiłki serwowane Trumpowi są naprawdę niezdrowe. "Część tych rzeczy uważam za niejadalną" - dodał 70-latek.

ZOBACZ TEŻ: Mówi o "masowym truciu Amerykanów" przez rządowe agencje. Ma kierować resortem zdrowia

Donald Trump sprzedaje fast foody w czasie kampanii.Doug Mills-Pool/Getty Images

Jak wskazuje "The New York Times", który dokonał przeglądu archiwalnych wypowiedzi Kennedy'ego, on sam żywi się "niemal wszystkim, co można znaleźć w naturze". Tym, czego 70-latek ma najbardziej unikać, jest żywność wysoko przetworzona. Polityk ma także wystrzegać się napojów gazowanych. Wspomniał nawet kiedyś, że przez ponad osiem lat nie sięgnął po ani jedną butelkę - opisuje amerykański dziennik.

Zgodnie z jego relacją na co dzień Kennedy ma też przestrzegać zasad postu przerywanego (stara się jeść tylko między 12.00 a 18.00) oraz stosować szeroko zakrojoną suplementację. Pytany o to, jakie suplementy przyjmuje, odpowiedział, że bierze tak dużo różnych środków, że nie jest w stanie ich wszystkich spamiętać. Opowiadając o swoich nawykach, przyznał się też do stosowania, jak powiedział, "protokołu przeciwstarzeniowego". Ten ma polegać m.in. na przyjmowaniu testosteronu. Różne wypowiedzi Kennedy'ego sugerują także, że nie pije alkoholu, regularnie chodzi na spacery i ćwiczy w siłowni.

Antyszczepionkowiec nominowany na stanowisko sekretarza zdrowia

W trakcie kampanii prezydenckiej oraz późniejszych wystąpień, gdy wspierał kandydaturę Donalda Trumpa, Kennedy Jr. wielokrotnie poruszał problem otyłości amerykańskiego społeczeństwa. Wielokrotnie też powtarzał rozmaite teorie spiskowe oraz niepotwierdzone bądź wprost fałszywe twierdzenia z zakresu medycyny. Mówił m.in., że rządowe agencje regulujące rynek leków i żywności w USA "mają interes w masowym truciu Amerykanów", częste strzelaniny są powiązane z antydepresantami, szczepionki mają powiązanie z autyzmem, HIV nie jest przyczyną AIDS, a substancje chemiczne zawarte w wodzie pitnej wpływają na seksualność dzieci. Rozpoznawalność zdobył m.in. za sprawą działalności antyszczepionkowej.

ZOBACZ TEŻ: "Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Robert F. Kennedy Jr. nominowany na stanowisko sekretarza zdrowia Shutterstock

W ubiegłym tygodniu Kennedy Jr. otrzymał nominację na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej w przyszłej administracji Donalda Trumpa. Do sierpnia 70-latek pozostawał kontrkandydatem prezydenta elekta. W wyścigu o Biały Dom brał udział jako kandydat niezależny. Ostatecznie zdecydował się jednak na wycofanie z walki o urząd i poparł w niej Trumpa. Jest synem byłego prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych Roberta Kennedy'ego i bratankiem prezydenta Johna F. Kennedy'ego.

ZOBACZ TEŻ: Kerry Kennedy zarzuca swojemu bratu "zdradę". Mówi o "niesamowitym niebezpieczeństwie" 

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: The Telegraph, The New York Times, NDTV, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego:  x.com/DonaldJTrumpJr