Dlaczego nie zajmują Mariupola? Były "premier" DRL: mamy układ z Achmetowem
Link skopiowany do schowka.
Rinat Achmetow i rebelianci żyją w symbiozie
Źródło: Wikimedia (CC BY SA 2.0) | Juda Engelmayer
Były szef "rządu" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Borodaj ujawnił, że ukraiński oligarcha Rinat Achmetow zawarł ciche porozumienie z rebeliantami. Firmy Achmetowa mogą swobodnie działać na terenie kontrolowanym przez separatystów, a w zamian oligarcha wspiera materialnie "republikę ludową". Achmetow musi mieć jednak możliwość eksportu swojej produkcji na Zachód. Dlatego rebelianci nie zajmują portu w Mariupolu.
Aleksandr Borodaj powiedział o tym na spotkaniu rosyjskich nacjonalistów organizowanym w Moskwie przez redaktora strony Sputnik i Pogrom Jegora Proswirnina.
Byłego "premiera" tzw. Donieckiej Republiki Ludowej pytano, dlaczego w do tej pory działają tam firmy Achmetowa. Dlaczego nie zostały znacjonalizowane, jak wcześniej obiecywano, a przeciwnie - doskonale prosperują zapewniając zyski oligarsze.
Cichy układ
- On ma bardzo wielu wrogów wśród obecnej kijowskiej elity rządzącej, w establishmencie... I jednym z głównych wrogów jest osoba o nazwisku Kołomojski. No to Achmetowi pasuje, kiedy jego firmy znajdują się na terytorium DRL i wciąż produkują. W jego interesie jest też, żeby ta produkcja szła na eksport. Powinna być eksportowana. Dokąd? Do Włoch. A jak może tam pójść? Przez porty. Przez jakie? Jedyny port dla niego dostępny to Mariupol - mówił Borodaj.
Były "premier" DRL niemal wprost przyznał, że Mariupola rebelianci nie zajęli tylko dlatego, że mają z Achmetowem cichy układ. Oligarcha może eksportować produkcję z okupowanego obszaru przez Mariupol, a w zamian wspiera materialnie DRL.
Nacjonalizacja nie ma sensu
Borodaj wyjaśnił też, dlaczego eksport przez Mariupol zajmowany przez rebeliantów byłby niemożliwy.
- Domyślcie się, dlaczego nie zdobyliśmy Mariupola we wrześniu, choć była taka możliwość. No bo jakby miał sprzedawać produkcję z terytorium opanowanego przez terrorystów (jak uważa Zachód) Włochom? Nie mógłby. Może eksportować produkty na Zachód tylko z terytorium ukraińskiego, kontrolowanego przez Kijów, a jedynym takim portem jest Mariupol. Odessa już nie. Bo odeskie porty są kontrolowane przez Kołomojskiego i on tam Achmetowa nigdy nie wpuści. Dlatego też jedyna możliwa opcja, żeby biznes Achmetowa funkcjonował, to pozostawanie Mariupola w rękach Ukrainy - wyjaśnił Borodaj.
Z tego też powodu nie ma sensu nacjonalizować biznesu Achmetowa. - I co z tym zrobimy? Wieziemy towar do Włoch i sprzedajemy? - retorycznie pytał Borodaj. - Jednym słowem Rosja nie może sprzedawać achmetowskiej produkcji, to zwyczajnie nie-re-al-ne. A co będzie, jeśli nie będzie w ogóle sprzedawana? Nie będzie pomocy humanitarnej, nie będzie pensji dla robotników. Co to będzie znaczyło dla republiki donieckiej? Głód. Zwyczajny głód. Nie taki, jak teraz. Ale prawdziwy - zakończył Borodaj.
Kryzys na Ukrainie
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie
Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym
Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"
Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"
Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera
Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy
Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy
Teraz oglądasz
Kryzys na Ukrainie
Autor: //gak / Źródło: ostro.org
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY SA 2.0) | Juda Engelmayer