Litewski Sąd Konstytucyjny powinien zająć się kwestią, czy posiadacz Karty Polaka może być litewskim posłem. Wątpliwości ma część miejscowych deputowanych.
Litewski Sejmas zaaprobował w pierwszym czytaniu projekt uchwały dotyczący rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Konstytucyjny. Za projektem uchwały opowiedziało się 36 posłów, trzech było przeciwko, 25 wstrzymało się od głosu.
Projekt uchwały przygotował poseł współrządzącej partii konserwatywnej Gintaras Songaila. Chce on, by Sąd Konstytucyjny wyjaśnił, czy "litewski poseł, który ślubował wierność państwu litewskiemu, może posiadać dokument wydany w innym państwie, przyznający mu pewne prawa polityczne, ekonomiczne i kulturalne tego państwa".
Czy litewski Polak może być posłem?
Sprawa dotyczy dwóch posłów Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, przewodniczącego partii Waldemara Tomaszewskiego i Michała Mackiewicza, którzy mają Kartę Polaka.
Do sprawy Karty Polaka litewski Sejmas zamierza powrócić podczas wiosennej sesji parlamentarnej, która rozpocznie się 10 marca. Przewidziane jest drugie czytanie projektu, a następnie odbędzie się ostateczne głosowanie.
W listopadzie 2008 r. Songaila zwrócił się do Centralnej Komisji Wyborczej z prośbą o ustalenie, czy wybrani do Sejmasu Polacy mający Kartę są lojalni wobec państwa litewskiego. CKW uznała, że nie może rozstrzygnąć tej kwestii, i postanowiła wystąpić do Sejmasu, by ten zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego.
Problem nie tylko polityków
Problemy wynikające z posiadania Karty Polaka na Litwie, mogą mieć nie tylko posłowie, lecz także Polacy pracujący w litewskich urzędach państwowych i odbywający służbę w wojsku litewskim - uważa europarlamentarzysta Vytautas Landsbergis.
Jego zdaniem polski Sejm powinien znowelizować ustawę o Karcie Polaka, tak by uniknąć podobnych problemów. - Nie może być dylematów obywatelskich, iż przede wszystkim "wierność Polakom", a dopiero potem jakaś przysięga wobec Litwy - uważa Landsbergis.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN