Prezydent USA Joe Biden przyznał w sobotę, że przebywający na Bliskim Wschodzie sekretarz stanu Antony Blinken pracuje nad kwestią związaną z zapewnieniem przerwy humanitarnej w walkach na linii Izrael - Hamas. W opinii Bidena poczyniono postępy w tej sprawie.
Prezydent USA został o to zapytany, gdy opuszczał kościół w Delaware. Odpowiedział tylko, że postępy zostały poczynione, ale nie chciał zdradzać szczegółów.
Wcześniej Antony Blinken powiedział w stolicy Jordanii Ammanie, że przerwa humanitarna w walkach pomoże chronić ludność cywilną i zapewnić większą pomoc dla oblężonej Strefy Gazy.
Netanjahu o tymczasowym zawieszeniu broni
W piątek agencja AP podała, że premier Izraela Benjamin Netanjahu sprzeciwił się rosnącej presji USA na przerwę humanitarną w trwającej prawie miesiąc wojnie z Hamasem, w celu ochrony ludności cywilnej i umożliwienia większej pomocy dla Strefy Gazy.
Czytaj też: Żołnierze i ciężki sprzęt na gruzach. Izrael "oczyszcza budynki" w Strefie Gazy
Podczas spotkania z Blinkenem stwierdził, że nie będzie tymczasowego zawieszenia broni do czasu uwolnienia około 240 zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
Autorka/Autor: mm//mrz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA/BONNIE CASH / POOL Dostawca: PAP/EPA.