W obwodzie lwowskim rozpoczęły się międzynarodowe ćwiczenia wojskowe pod kryptonimem Rapid Trident 2014, które potrwają do 26 września. Mimo udziału w nich krajów członkowskich NATO, formalnie nie są to ćwiczenia Sojuszu.
Udział w ćwiczeniach bierze ok. 200 żołnierzy USA oraz 1100 żołnierzy Ukrainy, Azerbejdżanu, Wielkiej Brytanii, Kanady, Gruzji, Niemiec, Łotwy, Litwy, Mołdawii, Norwegii, Polski, Rumunii i Hiszpanii.
Są to pierwsze na Ukrainie tak liczne manewry z udziałem sił z państw NATO od czasu aneksji Krymu przez Rosję (w marcu) i ogłoszenia przez prorosyjskich separatystów w kwietniu powstania dwóch samozwańczych tworów: tzw. republik ludowych - Donieckiej i Ługańskiej. - Te ćwiczenia są największym wydarzeniem we współpracy wojskowej między Ukrainą a jej partnerami w bieżącym roku – powiedział pułkownik Ołeksandr Sywak, dowódca manewrów ze strony ukraińskiej. Według komunikatu Ministerstwa Obrony Narodowej na poligon w Jaworowie przyjechało 35 żołnierzy z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim.
Ukraina: NATO dostarcza broń
Minister obrony Ukrainy Wałerij Hełetej oświadczył w niedzielę, że państwa NATO zaczęły dostarczać broń na Ukrainę. Nie podał jednak żadnych szczegółów. Poinformował też, że na terytorium Ukrainy znajduje się 3,5 tys. rosyjskich żołnierzy.
Na konferencji prasowej w Kijowie Hełetej powiedział, że kwestie dostaw uzbrojenia omawiał na dwustronnych spotkaniach przy drzwiach zamkniętych z ministrami obrony państw NATO podczas niedawnego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Walii.
"Osiągnęliśmy porozumienie"
- Żeby powstrzymać (prezydenta Rosji Władimira) Putina, potrzebna nam broń. I oni mnie wysłuchali. Na dzień dzisiejszy etap przekazywania broni jest realizowany - cytuje jego wypowiedź agencja Interfax-Ukraina.
- Nie mogę ujawnić, z jakim konkretnie krajem osiągnęliśmy to porozumienie. Ale fakt jest taki, że broń już jest w drodze do nas. To absolutna prawda, mogę to oficjalnie powiedzieć - dodał Hełetej. Nie ujawnił również rodzajów dostarczanej broni.
Na szczycie NATO, który odbył się 4-5 września w walijskim Newport, sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen powiedział, że NATO jako sojusz nie może dostarczyć Ukrainie sprzętu wojskowego, ale mogą to uczynić poszczególne kraje członkowskie.
Autor: pk//kdj,mtom / Źródło: PAP