Austriacki dziennik twierdzi, że Zilk, któremu nadano pseudonim "Holec", działał jako czechosłowacki szpieg w latach 1965-1974. Za swe usługi miał otrzymać równowartość dzisiejszych 30 tys. euro.
Według tygodnika "Profil", to właśnie wywiad USA, który po Praskiej Wiośnie 1968 roku pozyskał czechosłowackiego oficera prowadzącego Zilka, zawiadomił austriackie władze bezpieczeństwa o jego roli.
Austriackie MSW, zapytane o to przez "Profil", oświadczyło, że w jego archiwach nie ma śladu informacji na ten temat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24