Aby zachować świetność miasta, Wenecja od kilku lat rozwija partnerstwo z różnymi firmami jak np. Coca-Cola. Konsekwencja lukratywnych kontraktów jest jednak taka, że miasto zaczęły zakrywać wielkie reklamy. "Mieszkańcy miasta nie chcą wycofania tablic Coca-Coli, chcą po prostu czegoś bardziej dyskretnego" - uważa jeden z mieszkańców Wenecji.
W lutym 2009 roku Coca-Cola podpisała kontrakt z byłym burmistrzem Wenecji. Zgodnie z nim koncern mógł umieścić dystrybutory z napojem w różnych częściach miasta. Zakazywał jednak reklam w głównych miejscach turystycznych.
Te restrykcje umowy zostały zniesione przed kilkunastoma dniami. Coca-Cola nie czekała długo i na słynnym placu św. Marka zainstalowała sporej wielkości reklamy.
Reklamy zakryły Wenecję
Alessandro T. przysłał France 24 swoją opinię na temat reklam w Wenecji. "To nie pierwszy raz, kiedy reklamy zostały zainstalowane na fasadach historycznych budynków. Czasem to wzbudzało krytykę mieszkańców, jak zainstalowany w zeszłym roku na kościele afisz, na którym widzieliśmy półnagą kobietę".
"Nowością tego roku jest to, że reklamy Coca-Coli zawieszone na Pałacu Dożów są o wiele większe. Udaje im się nawet schować słynny Most Westchnień" - napisał Alessandro. Dodał, że bardzo szybko mieszkańcy miasta zaczęli narzekać na wymiary banerów. Jak zaznaczył, reklama wcale nie przynosi dużych pieniędzy. Według dziennika "La Nuova Venezia", Coca-Cola płaci 40 tys. euro miesięcznie za reklamę na Pałacu Dożów.
Bardziej dyskretnie
"Mieszkańcy Wenecji nie chcą wycofania reklam Coca-Coli, oni chcą czegoś bardziej dyskretnego" - pisze Alessandro. "Oni wiedzą, że miasto potrzebuje dużo pieniędzy do odbudowy swoich licznych kanałów, kościołów i innych budynków. Dotacje publiczne są niewystarczające (...) Bez pieniędzy z sektora publicznego, Wenecja jest skazana na zniknięcie" - dodaje.
Ostatnio włoski rząd zaapelował do sponsorów o pomoc w sfinansowaniu remontu Koloseum. Co sądzisz o wielkich reklamach na zabytkach? Zostań Reporterem 24, zrób zdjęcia takich reklam i zamieść je w serwisie Kontakt 24.
Źródło: france24.com
Źródło zdjęcia głównego: france24.com