Co najmniej pięć osób zginęło w poniedziałek na Białorusi, gdy na bagnistym terenie nieopodal Mińska rozbił się rosyjski prywatny samolot odrzutowy - podała agencja dpa. Natomiast agencja Associated Press powołując się na rzecznika białoruskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych podaje, że na pokładzie maszyny było sześć osób. Pięć z nich zginęło, a losy szóstej nie są znane.
Na pokładzie maszyny typu BAE 125-800 było dwóch pasażerów i trzech członków załogi. Według agencji dpa jednym z pasażerów był prezes S-Air, firmy świadczącej luksusowe usługi transportowe, do której należał samolot.
Nie wiadomo na razie jakie były przyczyny wypadku. Agencja AP podaje, że na Białorusi panowały w poniedziałek trudne warunki atmosferyczne.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org, Paul Kanagie