Co jest w dopalaczach? Wszystko

Aktualizacja:
Niebezpieczeństwa jakie niosą z sobą dopalacze
Niebezpieczeństwa jakie niosą z sobą dopalacze
TVN24
Niebezpieczeństwa jakie niosą z sobą dopalaczeTVN24

- Do końca nikt nic nie wie co jest w środku - tak "dopalacze" opisuje ich były sprzedawca. Zasada jest prosta, wszystko co "otępia" człowieka jest dobre. - Bezpieczniej wypić pół litra wódki - mówi Krzysztof Krawczyk, chemik z Uniwersytetu Warszawskiego.

- Nie chciałem mieć ludzi na sumieniu - tak przyczyny swojej rezygnacji ze sprzedaży dopalaczy motywuje rozmówca programu "Polska i Świat". - Kleje, rozpuszczalnik, farby, wszystko co w jakiś sposób prowadzi do otępienia człowieka - tak skład dopalaczy opisuje mężczyzna. Jednak zawierają nie nie tylko to.

Lepsze pół litra

- Możemy powiedzieć wprost, to są narkotyki. Duża część dopalaczy to modyfikacje tych "tradycyjnych" - mówi Dariusz Zuba z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Dodaje, że osoby wprowadzające nowe substancje na rynek uprzednio ich nie testują. Królikami doświadczalnymi stają się dopiero klienci.

Pokusa zarobku jest na tyle duża, że producenci dopalaczy nie wahają się eksperymentować na konsumentach. Na rynek bardzo często trafiają nowe substancje, których działanie nie jest znane. Z tego powodu lekarze nie mogą skutecznie ratować osób zatrutych.

- Paradoksalnie lepiej polegać na tych substancjach, które są znane od lat i sprawdzone. W wypadku zatrucia przynajmniej wiadomo, co z takim człowiekiem robić - uważa Krawczyk.

Trudny bój

Substancje zawarte w dopalaczach zostają po jakimś czasie zakazane. Wtedy ich producenci eksperymentują dalej i modyfikują swoje dzieła.

- Jedno zabieramy, a drugie się pojawia. To jest podobna sytuacja do dopingu w sporcie. Są coraz to nowe substancje, które trzeba ciągle badać - opisuje trudność walki z dopalaczami lek. med. Ryszard Feldman, toksykolok.

Eliminacja takiego procederu za pomocą prawa i ustawy jest bardzo trudna. Większość składników wykorzystywanych przez producentów dopalaczy jest jak najbardziej legalna.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24