CNN o "rażącym spadku rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego"

Źródło:
CNN

Rosyjska armia, na niektórych obszarach frontu w Ukrainie, zmniejszyła intensywność ostrzału artyleryjskiego o prawie 75 procent - podała amerykańska telewizja informacyjna CNN, powołując się na własne źródła w Waszyngtonie i Kijowie. Zdaniem rozmówców CNN jest to kolejnym dowodem na coraz słabszą pozycję Rosji na polu bitwy.

CNN zaznacza, że urzędnicy amerykańscy i ukraińscy nie są w stanie tego wyjaśnić w sposób jednoznaczny. Stacja telewizyjna podaje, że Rosja może reglamentować pociski artyleryjskie z powodu braku zapasów, ale może to być także częścią jej szerszej, ponownej oceny taktyki w obliczu sukcesów sił ukraińskich na froncie.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Tak czy inaczej, rażący spadek intensywności ostrzału artyleryjskiego jest kolejnym dowodem na coraz słabszą pozycję Rosji na polu bitwy prawie rok po rozpoczęciu inwazji zbrojnej na Ukrainę - podała CNN, powołując się na swoich amerykańskich i ukraińskich rozmówców. Ich zdaniem jest to również związane ze zwiększonym wsparciem wojskowym Ukrainy ze strony zachodnich sojuszników.

CNN przypomniała, że Stany Zjednoczone i Niemcy ogłosiły w zeszłym tygodniu, że po raz pierwszy wyposażą siły ukraińskie w opancerzone pojazdy bojowe, a także kolejną baterię rakiet Patriot.

Sięganie po 40-letnią amunicję

Jak dotąd pytania dotyczące rosyjskiego arsenału broni koncentrowały się głównie na amunicji precyzyjnego rażenia, takiej jak pociski manewrujące i balistyczne. Jednak zdaniem amerykańskich urzędników, drastycznie zmniejszona częstość ostrzału artylerii może wskazywać, że przedłużające się i brutalne walki miały również znaczący wpływ na rosyjskie dostawy broni konwencjonalnej - dodaje CNN.

W grudniu zeszłego roku proszący o zachowanie anonimowości przedstawiciel sił zbrojnych USA powiedział agencji Reutera, że Rosjanie, z powodu szybkiego zużycia swoich zapasów, sięgają po 40-letnie pociski.

Różne szacunki

Spadek częstości ostrzału rosyjskiej artylerii nie jest równomierny - mówił CNN przedstawiciel Departamentu Obrony USA, dodając, że są dni, kiedy Rosjanie wciąż używają znacznie więcej pocisków artyleryjskich, zwłaszcza w okolicach wschodnich ukraińskich miast, takich jak Bachmut czy Kreminna, oraz w pobliżu Chersonia na południu kraju.

Urzędnicy amerykańscy i ukraińscy w rozmowie z amerykańską telewizją przedstawili bardzo różne szacunki dotyczące ostrzałów. Ci pierwsi twierdzą, że liczba zużywanych przez Rosję pocisków w Ukrainie spadła z 20 tysięcy do pięciu tysięcy dziennie. Ukraińcy szacują z kolei, że liczba ta spadła z 60 tysięcy do 20 tysięcy dziennie.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: CNN

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: