Chłosta za szklankę piwa

 
W Malezji picie piwa jest przestępstwem - przekonała się o tym 32-letnia muzułmanka

Wizyta w hotelowym barze w Malezji może mieć brzemienne skutki, zwłaszcza jeśli się jest obywatelką tego kraju. Kartika Sari Dewi Shukarno, pracująca m.in. jako modelka, nieopatrznie postanowiła napić się piwa - i uczyniła to akurat wtedy, gdy stanowi urzędnicy sprawdzali, czy na sali nie ma wyznawców islamu łamiących miejscowe prawo.

W myśl malezyjskiego prawa jej czyn to przestępstwo: za publiczne spożywanie alkoholu została skazana na sześć uderzeń rattanem i grzywnę 5 tys. malezyjskich ringgitów (równowartość 1400 dolarów). Sądzona w poniedziałek kobieta przyznała się, że w sierpniu 2008 roku rzeczywiście piła piwo. Po wyroku zapowiedziała apelację.

Alkohol zakazany dla wyznawców

Alkohol i inne środki odurzające są zabronione w islamie, ponieważ człowiek łatwiej pod ich wpływem grzeszy. Jednak religijny zakaz w Malezji jest traktowany jako prawo: picie alkoholu przez wyznawców islamu jest przestępstwem. Lokale dla cudzoziemców mimo to trunki mogą podawać.

Jednak wyznawcy islamu, którzy zostaną przyłapaniu na piciu alkoholu, są sądzeni przez trybunały islamskie, działające według prawa szariatu. W Malezji muzułmanie stanowią 2/3 społeczeństwa.

Chłosta jako nauczka

Kara chłosty wykonywana jest rattanowym biczem i zazwyczaj jest stosowana wobec mężczyzn za poważniejsze przewinienia, takie jak gwałt, rozbój czy łapownictwo.

Sędzia Abdul Rahman Yunus islamskiego trybunału w Pahnang uznał jednak, że kara nałożona na modelkę ma zmusić ją do uznania swej winy i być nauczką dla innych muzułmanów.

Źródło: PAP, lex.pl