- Stosunki rosyjsko-chińskie przeżywają swoje apogeum - ocenił w Szanghaju prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, kończąc trzydniową wizytę w Chinach. - Jesteśmy rzeczywistymi partnerami strategicznymi - dodał Rosjanin.
Miedwiediew zwiedził we wtorek przed odlotem wystawę Expo 2010 w towarzystwie wiceprezydenta Chin Xi Jinpinga, uważanego przez wielu za prawdopodobnego następcę prezydenta Hu Jintao.
- Sam fakt odwiedzenia Expo stanowi dodatkowe świadectwo przyjaźni między Rosją i Chinami - oświadczył rosyjski prezydent.
Surowcowa miłość
Współpraca gospodarcza między Rosją a Chinami polega przede wszystkim na dostawach rosyjskich surowców energetycznych do Chin, które są największym na świecie konsumentem energii.
- Jeszcze nigdy nasze więzi nie odznaczały się takim poziomem wzajemnego zaufania - mówił w poniedziałek Miedwiediew na spotkaniu z Hu Jintao. Obaj przywódcy wzięli tego dnia udział w inauguracji ropociągu Skoworodino-Daqing - pierwszego rurociągu łączącego Rosję i Chiny, którym do chińskich rafinerii popłynie ropa naftowa z Syberii.
Trudne relacje
Związek Radziecki i Chiny były wrogami od śmierci Józefa Stalina, a szczególnie od potępienia przez ZSRR zbrodni stalinowskich w 1956 roku. Ówczesny przywódca ChRL Mao Tse-Tung, postrzegał to jako zdradę ideałów. Wzajemne kontakty ochłodziły się na tyle, że na wspólnej granicy zdarzały się zbrojne potyczki.
W 1995 roku Moskwa i Pekin zainicjowały "strategiczne partnerstwo", kończąc erę wzajemnej wrogości.
Źródło: PAP