Pekinowi trudno utrzymać "przyjacielskie stosunki" z Norwegią - oświadczyły w czwartek chińskie władze. Słowa te pojawiły się osiem dni przed ceremonią wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla, którą uhonorowano chińskiego dysydenta Liu Xiaobo.
- Trudno utrzymać takie przyjazne stosunki z Norwegią jak w przeszłości - oświadczył rzecznik chińskiego MSZ Jiang Yu na konferencji prasowej.
Popsute relacje
Chiny odroczyły w tym tygodniu na czas nieokreślony negocjacje z Norwegią na temat porozumienia o wolnym handlu. Oficjalnie uzasadniono to "potrzebą przeznaczenia większej ilości czasu na wewnętrzne konsultacje".
Jednak obserwatorzy mają na ten temat jednoznaczną opinię: decyzja ta ma bezpośredni związek z przyznaniem przez norweski Komitet Noblowski nagrody Liu Xiaobo, który odbywa karę 11 lat więzienia, skazany przez chiński rząd za działalność wywrotową.
Mimo nieobecności Liu i bojkotu ceremonii wręczenia nagrody przez kilka państw, w tym Chiny, odbędzie się ona 10 grudnia w Oslo.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia