Chersoń zostanie całkowicie wyzwolony i będzie to kosztowało życie wielu rosyjskich żołnierzy - zapowiedział doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Władze w Kijowie liczą na odzyskanie kontroli nad miastem, wbrew zapowiedziom strony rosyjskiej, która chce uznać Chersoń za część Rosji.
- Nie będzie Chersońskiej Republiki Ludowej - powiedział w radiu ukraiński polityk. Mychajło Podolak dodał, że odzyskanie kontroli nad Chersoniem będzie kosztowało życie wielu rosyjskich żołnierzy.
Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>
Jest to reakcja na oświadczenia strony rosyjskiej, która zamierza uznać Chersoń za część Rosji. - Rosja jest tu na zawsze - zadeklarował podczas wizyty w mieście sekretarz generalny kremlowskiej partii Jedna Rosja, Andriej Turczak.
W Chersoniu mają być wydawane rosyjskie paszporty, a rubel ma stać się jedynym środkiem płatniczym.
Byłby to scenariusz podobny do zrealizowanego w roku 2014 na Krymie, gdzie najpierw weszło wojsko, a potem przeprowadzono tak zwane referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji.
Chersoń liczył przed rosyjską agresją około 290 tys. mieszkańców. W mieście dochodzi do regularnych protestów przeciwko rosyjskim siłom okupacyjnym.
Autorka/Autor: ft/adso
Źródło: PAP