- USA i Unię Europejską dzielą rozbieżności w niektórych sprawach, wymagające częstszych kontaktów i konsultacji - przyznał przewodniczący Parlamentu Europejskiego i sekretarz stanu USA. Hillary Clinton i Jerzy Buzek spotkali się w Waszyngtonie.
- Clinton położyła nacisk na umowę o wymianie danych bankowych (SWIFT) w celu wytropienia transakcji finansowych terrorystów, której PE nie zatwierdził w zeszłym roku, powołując się m.in. na obawy o naruszenie prywatności Europejczyków.
Buzek mówił o zmianie klimatu na Ziemi, w której to kwestii UE uważa, że Ameryka "robi za mało".
Podkreślił jednak, że różnice transatlantyckie w niektórych sprawach nie przeszkadzają zbytnio we współpracy. Porównał też związki Ameryki i Europy do "starego małżeństwa, które się czasem kłóci, ale nie może się rozstać"
Były premier RP spotkał się także we wtorek z przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Głównym celem jego wizyty w Waszyngtonie jest zacieśnienie współpracy PE z amerykańskim Kongresem.
Źródło: PAP