Prezydent USA George W. Bush zaapelował do prezydenta Pakistanu, generała Perveza Muszarrafa, o jak najszybsze zniesienie stanu wyjątkowego i rezygnację z funkcji wojskowych.
Bush w pierwszej wypowiedzi w sprawie kryzysu w Pakistanie, gdzie w sobotę prezydent wprowadził stan wyjątkowy, zachęcał Muszarrafa, by "przywrócił demokrację najszybciej jak to możliwe".
Wypowiadając się po spotkaniu z premierem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem Bush oświadczył, że Biały Dom cały czas zachęca prezydenta Pakistanu, by "zrezygnował z munduru i przeprowadził wkrótce wybory".
Wcześniej o sytuacji w Pakistanie mówiła również sekretarz stanu USA Condoleezza Rice, która oświadczyła, że wybory w Pakistanie powinny odbyć się w terminie konstytucyjnym.
Po wprowadzeniu stanu wyjątkowego władze Pakistanu chcą przesunąć zaplanowane na styczeń 2008 wybory, na późniejszy termin. W poniedziałek premier Pakistanu zapewnił, że wybory parlamentarne odbędą się, jednak konkretnej daty jednak nie podał. Z kolei prokurator generalny powiedział, że wybory zaplanowano na połowę stycznia 2008 roku.
Źródło: Reuters, TVN24