Burze szaleją w całej Europie. W piątek na całym kontynencie zginęło przez nie co najmniej 10 osób. Trójka z nich to Polacy.
Słowacja
Dwaj młodzi ludzie w wieku 17 i 18 lat zginęli w Jaslovskich Bohunicach koło Trnavy w południowo-zachodniej Słowacji. Ich namiot w obozowisku widzów festiwalu muzycznego został zgnieciony przez upadające drzewo.
Inny 18-latek został tam ciężko ranny. Po wypadku festiwal przerwano.
Austria i Włochy
W Austrii zwalone przez wiatr drzewo zabiło 41-letnią kobietę.
W pobliżu Turynu w północnych Włoszech od uderzenia pioruna zginął 10-letni chłopiec.
W Genui we wzburzonych falach Morza Liguryjskiego utonął 37-letni mężczyzna.
Alpiniści zamarzli
Dwaj alpiniści - Holender i Brytyjczyk - zmarli z wychłodzenia podczas przymusowego biwaku na wysokości około 4 tys. metrów nad poziomem morza, po włoskiej stronie alpejskiego masywu Monte Rosa. Według włoskiego pogotowia górskiego, które w sobotę zwiozło ich zwłoki, prawdopodobnie stracili orientację w szalejącej śnieżycy.
Polska
Nawałnice w naszym kraju zabiły trzy osoby. Jedna osoba padła ofiarą przejścia trąby powietrznej w miejscowości Kalina w powiecie lublinieckim. Mężczyzna zginął, gdy na jego domek letniskowy przewróciło się zwalone przez wichurę drzewo.
Natomiast w miejscowości Rusinowice 22-letnia kobietę przygniótł strop domu.
Trzecia śmiertelna ofiara to mężczyzna porażony prądem z zerwanej trakcji w Łodzi.
Nadchodzi kolejna ciężka noc
Synoptycy ostrzegają przed kolejnym załamaniem pogody jeszcze w sobotę w nocy.
Meteorolodzy zapowiadają przelotne opady, burze i silny wiatr wiejący w porywach do 90 km/h. Na wschodzie kraju, pod silnie wypiętrzonym cumulonimbusami mogą wystąpić kolejne trąby powietrzne.
Według najnowszych prognoz, temperatura nad Zatoką Gdańską wyniesie 18°C, mieszkańcy wschodniej Polski mogą się spodziewać 30-stopniowych upałów.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24