Brytyjski okręt St Albans eskortował rosyjską fregatę

Brytyjska fregata Royal Navy

Brytyjska fregata rakietowa HMS St Albans eskortowała w poniedziałek wielozadaniową rosyjską fregatę nowej generacji Admirał Gorszkow, która w okresie świąt przybliżyła się do wód terytorialnych Wielkiej Brytanii - poinformował brytyjski minister obrony Gavin Williamson.

"Nie zawahamy się, gdy będzie chodzić o obronę naszych wód czy pokazanie, że nie ma tolerancji dla jakiejkolwiek formy agresji" - podkreślił w oświadczeniu opublikowanym po incydencie Gavin Williamson.

Okręt St Albans obserwował kurs rosyjskiej fregaty przez całe święta od Wigilii. Do bazy w Portsmouth zawinie on dopiero we wtorek po zakończeniu zadań - zaznaczono w komunikacie resortu obrony.

Nasilona aktywność Rosjan

W ocenie ministerstwa aktywność rosyjskiej marynarki wojennej nasiliła się w okresie świątecznym.

Przed Wigilią inna jednostka - rosyjski okręt wywiadowczy – wpłynęła na Morze Północne i przemierzyła kanał La Manche. Była eskortowana przez brytyjską fregatę HSM Tyne.

Brytyjskie śmigłowce zostały wysłane w tym samym czasie do nadzorowania dwóch innych rosyjskich okrętów, jakie operowały w pobliżu.

Stosunki brytyjsko-rosyjskie, chłodne od czasu zabójstwa w 2006 roku oficera rosyjskiego wywiadu Aleksandra Litwinienki, który uzyskał azyl w Wielkiej Brytanii, weszły ostatnio w kolejną fazę napięć.

Podmorskie kable telekomunikacyjne celem ataku?

Aktywnością rosyjskich okrętów podwodnych na Atlantyku jest również zaniepokojone NATO. W artykule opublikowanym w sobotę na łamach dziennika "Washington Post" wskazano, że szczególny niepokój budzi "narastająca aktywność rosyjskich okrętów podwodnych w pobliżu podmorskich kabli telekomunikacyjnych na północnym Atlantyku".

W połowie grudnia szef sztabu obrony Wielkiej Brytanii Stuart Peach ostrzegł, że celem ataków ze strony Rosji mogą stać się podmorskie kable telekomunikacyjne oraz że Wielka Brytania i jej sojusznicy z NATO muszą ich bronić przed potencjalnie katastrofalnym w skutkach atakiem rosyjskiej marynarki wojennej. Podatność linii podmorskich na ataki stanowi "nowe ryzyko dla naszego stylu życia" - podkreślił Peach.

Kable podmorskie łączą państwa oraz kontynenty - przesyłane jest przez nie 95 procent komunikacji na całym świecie i dzięki nim przeprowadza się codziennie transakcje na sumę ponad 10 bilionów dolarów.

Autor: pk/tr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Royal Navy