Bracia Muzułmańscy chcą koalicji

 
Trwają wybory w EgipcieEPA

Partia Wolności i Sprawiedliwości, ugrupowanie islamistów utworzone wiosną przez Bractwo Muzułmańskie, które jest zdecydowanym zwycięzcą I tury wyborów parlamentarnych w 9 prowincjach Egiptu, wyraziło w niedzielę chęć współpracy z innymi siłami politycznymi.

Rzecznik partii, Ahmed Subai, powiedział dziennikarzom, że jego ugrupowanie "nie będzie pracowało samo, lecz wyciągnie rękę do pozostałych, aby wspólnie przejść okres transformacji demokratycznej". Subai nie ujawnił jednak, jakie punkty programu Partii Wolności i Sprawiedliwości będą miały priorytetowy charakter.

Zwycięstwo islamistów

Partia Wolności i Sprawiedliwości zdobyła 36,62 proc głosów w pierwszej turze wyborów przeprowadzonej pod koniec listopada w dziewięciu prowincjach (gubernatorstwach), w tym w Kairze i Aleksandrii.

- Naród egipski zerwał kajdany i wkroczył na drogę prowadząca do zbawienia. Naród jasno wyraził swą wolę i pokazał, że jest jedyną siłą, która rządzi - oświadczył rzecznik ugrupowania.

Drugie miejsce zajęła skrajnie konserwatywna partia muzułmanów salafitów Al Nur (Światło) z wynikiem 24,36 proc. Trzecie ugrupowanie islamistów, umiarkowany Wassat, zdobył 4,27 proc. 15 proc. wyborców oddało swój głos na liberalny Blok Egipski.

Druga tura wyborów parlamentarnych w dziewięciu prowincjach Egiptu, w tym w Kairze i Aleksandrii rozpocznie się w poniedziałek.

Wybory do stycznia

Egipt zainaugurował 28 listopada maraton wyborczy, który potrwa do 10 stycznia 2012 roku. Ok. 40 mln uprawnionych do głosowania obywateli wybiera 498 deputowanych do Zgromadzenia Ludowego. 27 gubernatorstw (muhafaz) Egiptu podzielono na trzy grupy, w których stopniowo będą odbywały się po dwie tury wyborów. Od 29 stycznia do 11 marca 2012 r. Egipcjanie będą wybierać senatorów, którzy zasiądą w Radzie Konsultatywnej (Szurze), czyli doradczym organie ustawodawczym.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA