Brytyjski premier Boris Johnson ma koronawirusa i poddaje się izolacji, ale nadal będzie kierował rządem - poinformował w piątek w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. Podziękował też lekarzom i innym pracownikom służby zdrowia za walkę o zdrowie obywateli Zjednoczonego Królestwa.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO>>>

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

- W ciągu ostatnich 24 godzin rozwinąłem łagodne objawy i uzyskałem pozytywny wynik na obecność koronawirusa - poinformował Johnson na Twitterze. - Poddaję się teraz izolacji, ale nadal będę kierować rządem poprzez wideokonferencje, gdy będziemy walczyć z tym wirusem. Razem go pokonamy - dodał.

- Pracuję w domu i izoluję się, tak należy robić. Ale nie miejcie wątpliwości, nadal mogę, dzięki czarodziejstwu nowoczesnej technologii, komunikować się z całym moim zespołem, aby prowadzić walkę kraju z koronawirusem. Chcę podziękować wszystkim zaangażowanym i oczywiście naszemu niezwykłemu personelowi (publicznej służby zdrowia - red.) NHS - powiedział Johnson w dołączonym do wpisu nagraniu wideo.

Jak poinformował rzecznik Downing Street, gdzie swoją siedzibę ma premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson zaczął mieć łagodne objawy choroby w czwartek - dzień po tym, jak odpowiadał na pytania na cotygodniowej sesji szefa rządu w Izbie Gmin.

- Premier został przebadany na obecność koronawirusa po osobistej poradzie dyrektora medycznego Anglii, profesora Chrisa Whitty'ego - powiedział rzecznik brytyjskiego gabinetu. - Test został przeprowadzony na Downing Street 10 przez personel NHS i wynik testu był pozytywny - dodał rzecznik.

Nie jest jeszcze jasne, ilu pracowników Downing Street i ministrów będzie trzeba poddać izolacji ze względu na to, że wielu z nich miało kontakt z premierem w ostatnich dniach.

W czwartek po południu Johnson nie brał udziału w codziennej konferencji prasowej na Downing Street poświęconej walce z koronawirusem - obecnie przeprowadzanej online - i zastąpił go minister finansów Rishi Sunak. Było to jednak podyktowane tym, że Sunak zgodnie z zapowiedzią zaprezentował plan pomocy dla osób pracujących w formie zatrudnienia. W czwartek wieczorem natomiast Johnson wyszedł przed rezydencję szefa rządu na Downing Street, by wraz z setkami tysięcy Brytyjczyków oklaskami podziękować pracownikom NHS, którzy walczą z koronawirusem. Nagranie z tego momentu zamieścił na Twitterze. Wcześniej w tym tygodniu rzecznik rządu poinformował, że gdyby okazało się, że premier nie jest w stanie kierować gabinetem, jego obowiązki przejmie minister spraw zagranicznych Dominic Raab.

Królowa Elżbieta II ostatni raz widziała się z premierem Johnsonem 11 marca. Jak powiedział rzecznik Pałacu Buckingham, królowa jest w dobrym zdrowiu i przestrzega lekarskich zaleceń.

Minister zdrowia też ma koronawirusa

W piątek okazało się, że brytyjski minister zdrowia Matt Hancock również ma koronawirusa. Jego objawy są łagodne i poddaje się obecnie izolacji - podała stacja BBC.

"Zgodnie z lekarskimi wytycznymi, zalecono mi wykonanie testu na koronawirusa. Test był pozytywney Na szczęście moje objawy są łagodne, a ja pracuję w domu i sam się izoluję. Kluczowe jest, by stosować się do rad, aby chronić nasz NHS i ratować życia" - napisał Hancock na Twitterze. Dołączył to tego nagranie wideo, na którym powiedział m.in. że pozostanie w izolacji do czwartku oraz podziękował personelowi publicznej służby zdrowia.

W Wielkiej Brytanii potwierdzono do piątku ponad 11 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem, a zmarło 578 zakażonych osób. Koronawirusem zakaził się również książę Karol, 71-letni brytyjski następca tronu, o czym poinformowano w czwartek. Książę Karol czuje się dobrze - przekazała rezydencja księcia Walii.