Marokanka Ruby nie stawiła się na rozprawie w procesie Silvio Berlusconiego. Bohaterka afery "bunga bunga" i rzekomo pani do towarzystwa byłego premiera Włoch jest w związku z tym poszukiwana przez policję.
Karima El Mahroug szerzej znana pod swoim pseudonimem "Ruby Złodziejka Serc", jest kluczową postacią afery "bunga bunga". Tylko na niej prokuratura może oprzeć oskarżenie wystosowane pod adresem Berlusconiego, ponieważ były premier miał jej płacić za seks, gdy była jeszcze nieletnia. Nagły wyjazd za ocean Proces dotyczący relacji Berlusconiego z Ruby toczy się przed sądem w Mediolanie. W poniedziałek na wniosek obrony premiera w charakterze świadka przed sądem miała stawić się Mahroug, jednak kobieta bez podania powodu nie przybyła na salę rozpraw. Adwokat Ruby stwierdziła, że nie wie gdzie jest jej klientka. - Próbowałam się z nią skontaktować, ale ma wyłączony telefon. Wysłała mi jedynie SMS-a, iż jest zagranicą, ale nie mam pojęcia gdzie i kiedy ma zamiar wrócić - oznajmiła Paola Boccardi. Włoskie media donoszą, że Ruby kilka dni przed rozprawą "nagle zdecydowała" o wyjeździe do USA. Sąd wydał nakaz wszczęcia policyjnych poszukiwań na terenie całych Włoch i doprowadzenia kobiety na salę rozpraw 17 grudnia, kiedy odbędzie się kolejna rozprawa. Polityka i skandal Prokuratura oskarżyła obronę Berlusconiego, że próbuje odwlekać postępowanie, tak aby ogłoszenie wyroku nie miało miejsca w okresie kampanii wyborczej przed przyśpieszonymi wyborami parlamentarnymi na początku 2013 roku. Z drugiej strony obrona Berlusconiego zarzuca prokuraturze, że robi wszystko, aby przyśpieszyć ogłoszenie wyroku i działa z pobudek politycznych, starając się wpłynąć na wynik wyborów. Berlusconi zaprzecza oskarżeniom prokuratury i twierdzi, że jest niewinny. Jego zdaniem śledczy kierują się motywacjami politycznymi i starają się mu zaszkodzić.
Autor: mk//bgr / Źródło: Reuters