Biznes na ślubie Williama i Kate

Aktualizacja:
Ile zarobią na ślubie Williama i Kate
Ile zarobią na ślubie Williama i Kate
Fakty TVN
Ile zarobią na ślubie Williama i KateFakty TVN

29 kwietnia najbardziej spodziewany ślub roku - książę William ożeni się z Kate Middleton. Brytyjczycy już wyczuli interes w zaślubinach drugiego w kolejności do tronu. Chińczycy nie zostają w tyle.

Para zaręczyła się na początku listopada. Ślub odbędzie się 29 listopada w londyńskim opactwie westminsterskim.

Brytyjczycy chcą wiedzieć wszystko o Williamie, jego narzeczonej i o ślubie. Jak np. Margaret Tyler, która od 30 lat kolekcjonuje wszystkie przedmioty związane z rodziną królewską. Ma ich już ponad 10 tysięcy.

- Porcelanowa lalka Kate w sukni ślubnej trafi do mojej kolekcji jak tylko zaczną ją sprzedawać. Już nie mogę się doczekać. Wciąż zaglądam do sklepów - mówi. Na razie kolekcja Margaret powiększyła się o oficjalną porcelanę narzeczonych. Zatwierdzoną oczywiście przez dwór. Talerz, filiżankę i cukierniczkę można już kupić w sklepie z królewskimi pamiątkami. Cena? 100 funtów.

Obfita Kate

Na oficjalnej porcelanie pojawiają się tylko inicjały. Portrety młodej pary są na oficjalnej monecie... i wywołały skandal, bo trudno się domyślić kogo na nich sportretowano. - O wizerunku Kate Middleton ktoś mógłby powiedzieć, że jest zbyt obfita na policzkach. Gdybym dostał jeszcze tydzień, miałbym szansę by zrobić to lepiej - tłumaczy Philipp Nathan, projektant monety.

Takich problemów nie było z oficjalnymi zdjęciami pary, ani z pamiątkami mniej oficjalnych producentów, którzy od chwili ogłoszenia zaręczyn dwoją się i troją by zaspokoić wszystkie potrzeby rynku. Nie tylko w Wielkiej Brytanii. Chińczyków zachwycił zaręczynowy pierścionek - więc już produkują go w tysiącach egzemplarzy. Po zaledwie dwa funty czyli niespełna 10 złotych za sztukę. Zamiast szafiru – niebieskie szkło, zamiast diamentów - plastik.

Prawdziwe zarabianie na ślubie książęcej pary dopiero się zaczyna - Brytyjczycy liczą na to że ślub ściągnie na Wyspy tysiące dodatkowych turystów. - Ponad 17 miliardów funtów zostawią u nas ci, którzy przyjadą na ślub. Obliczyliśmy, że każdy z nich wyda ok. 350 funtów - mówi Mark Di Toro z organizacji "VisitBritain".

Teraz wszystkim kalkulującym pozostaje liczyć, że jedno z dwojga do kwietnia się nie rozmyśli.

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN