Funkcjonariusze sił porządkowych zatrzymali w Moskwie kilkunastu uczestników protestu opozycji, którzy, według milicji, próbowali urządzić swój własny protest, na który nie mieli zgody władz.
Według przedstawicielki moskiewskiego urzędu spraw wewnętrznych Jeleny Pierfiłowej, zatrzymano 14 osób, w tym lidera opozycyjnej grupy Front Lewicowy Siergieja Udalcowa.
"Protestujący nie zastosowali się do próśb"
Agencja ITAR-TASS pisze, że akcja protestu opozycji na Placu Teatralnym, w której uczestniczyło kilkaset osób, była uzgodniona z władzami.
Według agencji po zakończeniu protestu milicja poprosiła zebranych, by udali się w stronę metra, do czego część opozycjonistów się nie zastosowała próbując maszerować w stronę placu na Łubiance.
Przeciwko "tłumieniu demokracji przez Kreml"
Agencja Associated Press pisze, że uczestnicy zgromadzenia protestowali przeciwko tłumieniu przez Kreml demokracji, przeciwko korupcji i podwyżce cen. Według Agencji AP, na podobnym proteście w Petersburgu zebrało się kilkadziesiąt osób. W drugim co do wielkości mieście Rosji nikogo nie aresztowano.
Front Lewicowy jest niewielką grupą opozycyjną związaną z liberalnymi demokratami i ruchami lewicowymi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP