Biały Dom ogłosił pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 800 milionów dolarów. W nim amunicja kasetowa

Źródło:
PAP, Reuters
Krzysztof Górlicki o użyciu broni kasetowej przez Rosjan (nagranie z 19 marca)
Krzysztof Górlicki o użyciu broni kasetowej przez Rosjan (nagranie z 19 marca)TVN24
wideo 2/3
Krzysztof Górlicki o użyciu broni kasetowej przez Rosjan (nagranie z 19 marca)TVN24

Stany Zjednoczone ogłosiły w piątek nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 800 milionów dolarów. Przekażą Kijowowi między innymi, po raz pierwszy, artyleryjską amunicję kasetową DPICM - poinformował Departament Stanu. - To nie była łatwa decyzja - stwierdził prezydent Joe Biden.

Jak podał w komunikacie Departament Stanu, nowy pakiet - już 42. od początku rosyjskiej inwazji - po raz pierwszy zawiera DPICM, wysoce skuteczną amunicję artyleryjską do atakowania celów na szerokim obszarze, "której Stany Zjednoczone dotąd nie dostarczały Ukrainie". Poza tym w pakiecie znalazły się precyzyjne rakiety lotnicze, amunicja do systemów HIMARS, dodatkowe haubice kalibru 155 mm wraz z amunicją, rakiety do systemów obrony powietrznej, rakiety przeciwpancerne i wozy opancerzone Bradley i Stryker.

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan stwierdził, że decyzja o przekazaniu Ukrainie amunicji kasetowej nie została podjęta łatwo, z uwagi na potencjalne szkody wyrządzone przez niewybuchy bomb rozsiewanych przez ten typ broni. Zaznaczył jednak, że było to konieczne m.in. ze względu na kurczące się zapasy zwykłej amunicji artyleryjskiej i że amunicja kasetowa będzie stanowiła "pomost" do czasu zwiększenia produkcji pocisków przez przemysł zbrojeniowy.

Sullivan zwrócił też uwagę, że Rosja stosuje takie pociski od początku konfliktu, zaś pozwolenie Moskwie na osiągnięcie przewagi na froncie spowoduje większą szkodę dla cywilów, niż niewybuchy pozostawione przez amunicję kasetową stosowaną przez Ukrainę.

Stwierdził również, że amerykańska amunicja kasetowa, która zostanie przekazana Ukrainie, cechuje się maksymalną liczbą niewybuchów na poziomie 2,5 proc., podczas gdy w przypadku rosyjskiej jest to 30-40 proc. Powiedział także, że Kijów na piśmie zobowiązał się do takiego stosowania tego uzbrojenia, by zminimalizować ofiary cywilne. Zauważył przy tym, że po zakończeniu konfliktu Ukraina będzie musiała przejść gruntowny proces rozminowywania pól bitwy niezależnie od użycia amunicji kasetowej.

- To nie była łatwa decyzja - powiedział prezydent Joe Biden w wywiadzie dla telewizji CNN. Ocenił jednak, że Kijów potrzebuje tej amunicji, by uniemożliwić Rosji zatrzymanie kontrofensywy.

Czym jest amunicja kasetowa?

Amunicja kasetowa może być wystrzeliwana z dział i wyrzutni rakietowych albo zrzucana z samolotów. Pojedynczy pocisk zawiera setki małych bomb, które mogą razić cele rozproszone na dużych obszarach.

Według Pentagonu, DPICM (Dual Purpose Improved Conventional Munition, dwufunkcyjna ulepszona amunicja konwencjonalna) jest szczególnie skuteczna przeciwko okopanym pozycjom Rosjan. Stosowania tej amunicji zakazało dotąd ponad 120 państw.

- To, co DPICM wnosi do pola walki, to zdolności przeciwpancerne i przeciwpiechotne. Może być załadowana albo ładunkami kumulacyjnymi, które przebijają pancerz, albo amunicją odłamkową, która jest przeciwpiechotna. Więc oczywiście są to zdolności, które byłyby użyteczne w jakimkolwiek typie operacji ofensywnych - mówił w czwartek rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder.

Wysyłając amunicję kasetową, administracja Bidena omija regulacje nałożone przez Kongres, które zabraniają eksportu takiej broni, jeśli cechuje się ona wyższym niż 1 proc. występowaniem niewybuchów. Jak napisał "Washington Post", według ostatniej publicznie dostępnej oceny sprzed dwudziestu lat kasetowy pocisk artyleryjski M864 miał współczynnik niewybuchów na poziomie 6 proc. Pentagon zapowiada, że nowsze pomiary dały lepsze wyniki, zaś resort będzie uważnie wybierał amunicję o najniższej liczbie potencjalnych niewybuchów. Jeden pocisk M864 zawiera 72 subamunicje, które są rozsiewane na przestrzeni 22,5 tys. metrów kwadratowych.

Stosunkowo wysoki współczynnik niewybuchów, które stwarzają niebezpieczeństwo dla cywilów po ustaniu konfliktu, przyczynił się do delegalizacji tego typu uzbrojenia przez ponad 120 państw, w tym większość państw NATO (choć nie przez Polskę). W tym gronie nie ma jednak ani USA, ani Ukrainy, ani Rosji. Rosja również stosuje amunicję kasetową podczas obecnej agresji.

Według "WP" USA posiadają nawet 4,7 miliona sztuk pocisków artyleryjskich, rakiet i bomb zawierających łącznie 500 mln subamunicji.

Autorka/Autor:momo,ks//plw

Źródło: PAP, Reuters