Opozycyjny białoruski portal charter97 poinformował o śmierci hrabiego Aleksandra Pruszyńskiego, syna znanego polskiego pisarza i dyplomaty Ksawerego Pruszyńskiego. Hrabia w latach 90. powrócił z Zachodu na rodzinną Grodzieńszczyznę. Angażował się w działalność polityczną na Białorusi.
O śmierci Pruszyńskiego opozycyjny białoruski portal charter97.org poinformował, powołując się na jego bliskich.
Pruszyński, jak przypomniał charter97.org, urodzi się w 1934 roku w majątku w Rohoźnicy na Grodzieńszczyźnie. Po wojnie i zmianie granic razem z rodziną wyemigrował do Polski, a następnie wiele lat spędził na Zachodzie – w USA, Francji i Kanadzie.
W latach 90. Pruszyński powrócił na Białoruś i zaangażował się w działalność społeczną i polityczną. Zamierzał nawet startować w wyborach prezydenckich w 1994 roku.
- Hrabia Pruszyński to była przez całe dziesięciolecia znana postać w białoruskiej polityce. Był nieco ekscentryczny, ale niezwykle ciekawy. Jako jeden z niewielu, a może nawet jedyny wrócił na ziemię swoich przodków – powiedział PAP białoruski dziennikarz Waler Kalinouski. - Miał wielkie plany polityczne, których nigdy nie udało się zrealizować. Chciał być takim białoruskim Valdusem Adamkusem. Swoich ambicji politycznych nie wcielił w życie, ale nigdy nie bał się głośno krytykować władz – dodał Kalinouski.
Źródło: PAP