Badania DNA potwierdziły, że zwłoki w grobie na cmentarzu Ghencea w Bukareszcie należą do rumuńskiego dyktatora Nicolae Ceausescu. Ostatni komunistyczny przywódca Rumunii został rozstrzelany w grudniu 1989 roku.
Informacje o potwierdzeniu, że badane zwłoki należą do Ceasescu, podał ekspert medycyny sądowej w środę. Rozwiewa to wątpliwości co do miejsca spoczynku dyktatora.
- DNA pobrane od brata i syna Ceausescu potwierdziły, że zwłoki w grobie na cmentarzu Ghencea w Bukareszcie to Nicolae Ceausescu – powiedział szef rumuńskiego instytutu medycyny, Dan Dermengiu.
- W przypadku żony dyktatora, materiału genetycznego było za mało, by wykonać badania – dodał.
Ekshumacji zwłok dokonano 21 lipca 2010 r.
Na prośbę rodziny
Badanie wykonano na prośbę Zoi i Valentina, dzieci Ceausescu. Istniały podejrzenia, że w grobach leżą inne osoby. Pojawiły się też teorie które mówiły, że groby Nicolae i Eleny są puste.
Już krótko po egzekucji rodziców Zoia domagał się identyfikacji zwłok. Jednak przez lata sprawa była wielokrotnie odraczana przez władze. Córka nie doczekała potwierdzenia. Zmarła w 2006 roku na raka.
Ceausescu rządził Rumunią od 1965 roku. W czasie rewolucji w 1989 roku, 25 grudnia wraz z żoną Eleną został rozstrzelany przez procesu.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia