Austria w ciągu ostatnich trzech dni odesłała do Słowenii setki migrantów, gdyż kłamali w sprawie swej narodowości, chcąc zwiększyć szanse na uzyskanie azylu.
W punktach kontrolnych w południowej Karyntii, dokąd przybywają dziennie trzy tysiące migrantów, policja i tłumacze zanotowali rosnącą liczbę niezarejestrowanych ludzi, którzy bardzo słabo znali język kraju, z którego mieli jakoby pochodzić.
- Przypuszczamy, że część z nich usiłuje wykorzystać sytuację, wiedząc, że mają bardzo małą szansę na otrzymanie azylu w Austrii lub Niemczech - powiedział rzecznik austriackiej policji. Podkreślił, że od 26 grudnia setki takich migrantów zostało odesłanych z powrotem do Słowenii.
Szlak przez Bałkany
W 2014 roku azyl przyznawano o wiele większej liczbie uchodźców z Syrii i Afganistanu niż z innych krajów. Rzecznik odmówił podania informacji, skąd byli migranci, których odesłano do Słowenii.
7 grudnia strona austriacka rozpoczęła budowę krótkiego ogrodzenia na granicy ze Słowenią w rejonie wykorzystywanego przez licznych uchodźców przejścia granicznego.
Przez słoweńsko-austriackie przejście Szpilje-Spielfeld każdego dnia przechodziło w listopadzie od 6 do 8 tys. uchodźców. Większość z nich szlakiem przez Grecję i Turcję przybyła na Bałkany, a następnie przez Austrię kieruje się do Niemiec.