Nawet pół tysiąca osób, które były w pubie lub restauracji odwiedzonych w dniu zatrucia przez Siergieja Skripala i jego córkę, wezwano do podjęcia specjalnych środków ostrożności. Zalecenia służb wydano po wykryciu w tych miejscach śladowych ilości środka paralityczno-drgawkowego, którego użyto wobec pary.
Ślady substancji użytej do otrucia Siergieja Skripala i jego córki zostały wykryte w odwiedzonych przez nich pubie Mill i restauracji Zizzi.
Ekspert: ryzyko jest niskie
Brytyjskie służby wydały w związku z tym zalecenia dla tych, którzy w niedzielę po godzinie 13:30 lub w poniedziałek odwiedzili te dwa miejsca. Jak się szacuje, może chodzić nawet o 500 osób. Powinny one wyprać, najlepiej w pralce, swoje ubrania. Jeżeli ubrań nie można prać na mokro, powinny zostać do odwołania zawinięte w podwójną foliową torebkę.
Telefony komórkowe, torby oraz wszelkiego rodzaju urządzenia elektroniczne powinny zostać dokładnie wyczyszczone przy użyciu chusteczek nawilżanych, które następnie należy zawinąć w torebki foliowe i wyrzucić do śmieci. W przypadku innych przedmiotów, jak biżuteria czy okulary, zalecono umycie ich ciepłą wodą z mydłem.
Główna doradczyni brytyjskiego rządu ds. zdrowia Sally Davies poinformowała, że po "szczegółowej analizie naukowej" pojawiła się pewna obawa, iż długotrwałe wystawienie (na działanie śladowych ilości trucizny - red.) przez tygodnie czy miesiące mogłoby wywołać problemy zdrowotne. Jak jednak zapewniła, "nie ma powodów do paniki". - Zagrożenie dla zdrowia publicznego pozostaje niskie i jestem pewna, że nikt z tych klientów lub pracowników (którzy byli we wspomnianym pubie lub restauracji) nie ucierpi - dodała.
Sprawa podwójnego szpiega
Siergiej Skripal oraz towarzysząca mu córka Julia zostali 4 marca przyjęci w stanie krytycznym do szpitala. Wcześniej stracili przytomność podczas pobytu w centrum handlowym w mieście Salisbury na południowy zachód od Londynu. Komisarz londyńskiej policji Mark Rowley potwierdził, że ich zapaść była następstwem próby zamordowania obojga przy użyciu środka paralityczno-drgawkowego.
Policja informowała później, że łącznie w związku z próbą otrucia Skripala poszkodowanych zostało 21 osób.
Skripal, były pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, został w 2006 roku skazany w Rosji na 13 lat więzienia za przekazywanie od lat 90. Brytyjczykom danych na temat działających w Europie rosyjskich agentów. W trakcie procesu przyznał się do postawionych mu zarzutów.
W 2010 roku został ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa i objęty dokonaną na lotnisku w Wiedniu wymianą czterech rosyjskich więźniów na 10 szpiegów przetrzymywanych przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI). Po przybyciu do Wielkiej Brytanii zamieszkał w Salisbury, gdzie nadal współpracował z Brytyjczykami, oferując między innymi swoje doradztwo w sprawach dotyczących rosyjskich służb.
Autor: mm//kg / Źródło: BBC, PAP