Saudyjka z ukrycia sfilmowała swojego męża, gdy ten napastował pokojówkę, a nagranie umieściła w internecie. Jednak to nie niewiernego małżonka może spotkać teraz kara, a nią samą.
Na nagraniu z ukrytej w mieszkaniu kamery widać męża kobiety, który napastował swoją pokojówkę. Pokojówka stara się unikać bezpośredniego kontaktu z mężczyzną, ten jednak podchodzi bardzo blisko, próbuje ją objąć i całuje.
Wyrok zamiast zemsty?
Saudyjka, która już wcześniej podejrzewała męża o zdradę, zamieściła nagranie w internecie, chcąc w ten sposób go skompromitować i się zemścić. Nagranie podpisała słowami "minimalna kara dla męża to wywołanie skandalu".
Nagranie wywołało lawinę komentarzy w saudyjskich mediach. Jak poinformowała gazeta "Sada", zawierały one w zdecydowanej większości wyrazy poparcia dla żony, której gratulowano odwagi do ukarania niewiernego męża.
Okazało się jednak, że zamiast ukarać małżonka, Saudyjka sama może zostać ukarana. Grozi jej bowiem oskarżenie o zniesławienie go. Przewidziana jest za to grzywna w wysokości ok. pół miliona złotych lub rok pozbawienia wolności.
- To prawo przewiduje karę dla każdego, kto przy użyciu sprzętu elektronicznego uwiecznia wizerunek innych w celu ich zniesławienia - powiedział Majid Qaroob, wiodący saudyjski prawnik.
Problemy kobiet i migrantów
Zaskakujące słowa prawnika mogą być kolejnym przykładem na nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn w Arabii Saudyjskiej. Obrońcy praw człowieka od lat zarzucają temu państwu ograniczanie praw kobiet, którym nie wolno m.in. prowadzić samochodu lub przebywać samemu w obecności obcych mężczyzn.
W Arabii Saudyjskiej i pozostałych krajach Zatoki Perskiej pracują również miliony migrantów zarobkowych z rozwijających się państw azjatyckich. Słabe prawo pracy i problemy z obroną swoich praw przed lokalnymi sądami sprawiają jednak, że liczne są nadużycia wobec tych pracowników, takie jak molestowanie pokojówek, a ich sprawcy przeważnie pozostają bezkarni.
Autor: mm\mtom / Źródło: The Independent, Daily Mail, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA 4.0 | عبدالرحمن أحمد