We wtorek wieczorem w Berlinie rozmawiali przywódcy krajów Trójkąta Weimarskiego - prezydent Polski Andrzej Duda, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz. - Musimy znaleźć takie rozwiązanie, żeby uniknąć wojny. Wierzę, że tego dokonamy - powiedział Duda.
Przywódcy rozmawiali w Berlinie o napiętej sytuacji wokół Ukrainy. Po spotkaniu wystąpili na wspólnej konferencji prasowej. Olaf Scholz podkreślił, że "dalsze naruszenie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy byłoby nie do przyjęcia i miałoby daleko idące konsekwencje dla Rosji pod względem politycznym, gospodarczym i zapewne też geostrategicznym".
Przekazał, że w poniedziałek w Waszyngtonie szczegółowo rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem na ten temat. - Byliśmy zupełnie zgodni w tej sprawie. Naszym dążeniem dziś w ramach Trójkąta Weimarskiego jest to, że chcemy doprowadzić do deeskalacji niezwykle napiętej sytuacji. Potrzebujemy negocjacji i rozwiązania - mówił kanclerz. - Wszystkich nas łączy jeden cel: zachowanie pokoju w Europie w drodze dyplomacji i przez jasne komunikaty, przesłania i wspólną gotowość do zgodnego działania - dodał.
Duda: najważniejsza jest jedność i solidarność
Prezydent Duda dziękował Scholzowi za zaproszenie do Berlina. - Bardzo ważne jest, byśmy wymieniali się naszymi doświadczeniami, wynikającymi choćby ze spotkań, które w ostatnim czasie odbywamy i szukali rozwiązania tej sytuacji, moim zdaniem najtrudniejszej dla NATO i UE od 1989 roku - ocenił.
Stwierdził, że potrzebna jest "mądra, ale stanowcza i zdecydowana postawa". - Wierzę w to, że taką postawę i konieczne dla jej zachowania instrumenty jesteśmy w stanie razem wypracować i temu między innymi służy nasze dzisiejsze spotkanie - dodał.
- Mamy bezprecedensowe zgromadzenie wojsk rosyjskich wzdłuż granicy ukraińskiej, mamy również wielkie zgrupowanie rosyjskie na Białorusi. Wszyscy zadajemy sobie pytanie, co się stanie dalej, jaki będzie efekt tych przesunięć wojskowych - mówił.
Podkreślił, że zadaniem państw Trójkąta Weimarskiego jest "zapewnienie spokoju naszym społeczeństwom i narodom, ochronienie prawa międzynarodowego, ochronienie integralności terytorialnej, również państw, które nie są członkami Unii Europejskiej, ani członkami NATO, ale są naszymi sojusznikami".
- Musimy znaleźć takie rozwiązanie, żeby uniknąć wojny - to jest nasze podstawowe zadanie. Wierzę, że tego dokonamy. W moim przekonaniu dzisiaj najważniejsza jest jedność i solidarność. Musimy pokazać, że mówimy jednym głosem. Musimy pokazać, że jesteśmy wspólnotą. Musimy pokazać, że nie da się nas złamać i musimy również pokazać, że się nie cofamy. Że to nie jest tak, że ustąpimy i zostawimy kogoś tylko dlatego, że będziemy się obawiali, że może się nam nie udać uzyskać pokoju - powiedział prezydent Duda.
Macron: pokój i stabilność są najważniejsze dla Europy
Emmanuel Macron zadeklarował, że liderzy państw Trójkąta Weimarskiego będą w najbliższych tygodniach wciąż działać. - Nasz cel jest dość prosty - chodzi o to, żeby uniknąć wojny. Pokój i stabilność są najważniejsze dla Europy. Naszym celem jest to, żeby je zachować - powiedział.
- Drugim celem jest to, by wzmacniać jedność Europejczyków - dlatego właśnie mamy taki program spotkań. Trzeci cel jest taki, żeby bronić zasad, dzięki którym Europa jest tym, czym jest od trzydziestu lat. Przede wszystkim chodzi o to, żeby suwerenność i integralność wszystkich państw została zachowana - dodał prezydent Francji.
- Chcemy być zjednoczeni i pracować z Rosją tak, by ograniczyć jakiekolwiek możliwości eskalacji i żeby wdrożyć system, który zapewni bezpieczeństwo i pokój w Europie - podkreślił.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24