Amerykanie nie marnują czasu. Jeszcze w tym tygodniu do Afganistanu przyjadą pierwsi z 30 tysięcy dodatkowych żołnierzy. Kilkanaście dni temu o wysłaniu posiłków zdecydował prezydent Barack Obama.
- Żołnierze piechoty morskiej z bazy wojskowej Camp Lejeune przybędą (do Afganistanu) w tym tygodniu - poinformował w Kabulu przewodniczący Kolegium Szefów Połączonych Sztabów adm. Mike Mullen.
Camp Lejeune w Karolinie Północnej jest najważniejszą bazą sił marines.
Nowa strategia USA
Na początku grudnia Barack Obama przedstawił nową strategię ws. Afganistanu. Plan amerykańskiego prezydenta dotyczy przede wszystkim wysłania do tego kraju 30 tys. dodatkowych amerykańskich wojsk, które wesprą liczące obecnie 68 tys. wojskowych siły USA.
To nie jedyne założenie planu Obamy. Amerykański prezydent zapowiedział też, że oddziały USA zaczną wycofywać się z Afganistanu w lipcu 2011 roku.
Prośba o pomoc
Przywódca Stanów Zjednoczonych poprosił też o wsparcie w walce z talibami i Al-Kaidą sojuszników z NATO. Na apel bardzo szybko odpowiedziała Polska. Rząd zadeklarował wysłanie na afgański front nawet 600 dodatkowych żołnierzy.
Źródło: PAP