Władze USA zdecydowały się na usunięcie z oficjalnych dokumentów Stanów Zjednoczonych określonych słów, które uważane są za niepoprawne politycznie. W ten sposób ze słownika zniknęły m.in. słowa negro, Indianin, a także Eskimos. O tym, jakie słowa je zastąpią, mówili w programie "24 godziny" w TVN24 BiS Kamila Kalińczak i Michał Sznajder.
Nowe prawo podpisał w piątek prezydent USA Barack Obama. Zgodnie z nowymi przepisami w oficjalnych dokumentach nie będzie można używać m.in. słów "negro" (Murzyn), Indianin czy Eskimos i Aleut. Odnoszące się do mniejszości etnicznych słowa zostaną zastąpione przez: Afroamerykanin, rdzenny Amerykanin, rdzenny mieszkanie Alaski. Wielkie kontrowersje wzbudziło zakazanie używania w stosunku do innej osoby określenia "orientalny". Od tej pory można mówić jedynie o Amerykanach azjatyckiego pochodzenia. Od tej pory Amerykanie w dokumentach nie mogą pisać "osobach hiszpańskojęzycznych pochodzących z hiszpańskojęzycznych krajów", zastąpiono to słowem "Hispanic".
Autor: kło\mtom / Źródło: TVN24 BiS / CNN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS