Ambasador Palestyny: krew po obu stronach konfliktu jest tyle samo warta

Ambasador Palestyny: naszym głównym celem jest zakończenie tej wojny
Ambasador Palestyny: naszym głównym celem jest zakończenie tej wojny
tvn24
Ambasador apelował o zakończenie konfliktutvn24

- Interes narodu palestyńskiego polega na tym, by ta wojna została zakończona - podkreślił we wtorek w Warszawie ambasador Autonomii Palestyńskiej w Polsce Azmi Al-Daqqa.

Ambasador zwołał konferencję prasową w związku z najnowszą odsłoną konfliktu między Izraelem a kontrolującą Strefę Gazy organizacją Hamas. Apelował o zakończenie starć, przekonując, że "krew po obu stronach konfliktu jest tyle samo warta". - Nie można mówić o prawie Izraela do samoobrony w sytuacji, gdy 1,5 miliona Palestyńczyków w strefie Gazy jest obiektem agresji - uznał ambasador. Według niego, niektóre kraje, np. Niemcy, swoim stanowiskiem wobec tego konfliktu tylko zachęcają Izrael do dalszej agresji. - Wysoko cenimy sobie stanowisko polskiego MSZ, które w sposób zrównoważony i sprawiedliwy traktuje ten konflikt - zaznaczył Al-Daqqa.

Ambasador przekonywał też, że mimo trwającego konfliktu turyści mogą odwiedzać niektóre miasta w Autonomii Palestyńskiej, np. Betlejem. Niewskazane są, jego zdaniem, głównie wizyty w Strefie Gazy.

"Lepiej poczekać kilka godzin"

Ambasador przychylnie ocenił propozycję Egiptu, który zaproponował zawieszenie broni. Przypomniał, że władze Autonomii Palestyńskiej proponowały, by Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła agresję Izraela na Strefę Gazy. - W tej chwili głównym naszym celem jest zakończenie tej wojny i jesteśmy przekonani, że ta inicjatywa do tego doprowadzi - powiedział ambasador. Pytany, co będzie, gdy Hamas odrzuci zaproponowane warunki rozejmu, odpowiedział, że "to hipotetyczne pytanie". - Lepiej poczekać kilka godzin, zważywszy że ministrowie spraw zagranicznych krajów arabskich poparli tę inicjatywę - zauważył. - Interes narodu palestyńskiego polega na tym, by ta wojna została zakończona - dodał Al-Daqqa.

Plan zawieszenia broni

Egipski plan zawieszenia broni w najnowszym konflikcie izraelsko-palestyńskim przedstawiony w poniedziałek wieczorem zakłada, że Izrael zaprzestanie nalotów bombowych i ostrzału terytorium Strefy Gazy i nie będzie dokonywał wypadów na to terytorium lub ataków na ludność cywilną. Z kolei Palestyńczycy powinni zaprzestać wystrzeliwania rakiet na terytorium Izraela. Plan przewiduje też otwarcie przejść granicznych w celu umożliwienia ruchu osób i dostaw zaopatrzenia. Zgodnie z tą inicjatywą, 48 godzin po wejściu w życie zawieszenia broni delegacje Izraela i różnych ugrupowań palestyńskich miałyby się udać na rozmowy do Kairu. Przedstawiciele Egiptu mieliby prowadzić rozmowy z każdą ze stron z osobna, aby zagwarantować spełnienie warunków egipskiej inicjatywy i zapewnienia bezpieczeństwa.

Hamas debatuje nad propozycją

We wtorek rano izraelski gabinet bezpieczeństwa, w którego skład wchodzą najważniejsi ministrowie, przyjął egipską propozycję zawieszenia broni w obecnym konflikcie z bojownikami z Hamasu, którzy kontrolują Strefę Gazy. Decyzję podjęto kilka minut przed godz. 8 polskiego czasu, gdy rozejm miał zacząć obowiązywać. Hamas debatuje nad propozycją rozejmu. W nocy z poniedziałku na wtorek rzecznik tej organizacji mówił, że nie będzie zgody na zawieszenie broni bez wcześniejszego kompleksowego porozumienia w sprawie konfliktu z Izraelem. Tymczasem trzy godziny po jednostronnym przyjęciu przez Izrael egipskiej propozycji rozejmu palestyńscy bojownicy nadal ostrzeliwali Izrael. Kraj ten wznowił więc ataki lotnicze na Strefę Gazy. Wcześniej sekretarz stanu USA John Kerry wezwał Hamas, by przyjął zaproponowany przez Egipt plan rozejmu z Izraelem.

Wezwanie o przywrócenie spokoju

We wtorek Polsko-Palestyńska Grupa Parlamentarna w przesłanym PAP stanowisku wyraziła zaniepokojenie i protest "przeciwko działaniom zbrojnym wymierzonym wobec ludności mieszkającej w Strefie Gazy". "Apelujemy o natychmiastowe zawieszenie broni oraz podjęcie rozmów prowadzących do rozejmu. Wzywamy wszystkich zaangażowanych w działania zbrojne i dyplomatyczne do przywrócenia spokoju oraz zabezpieczenia losu ludności cywilnej. Dalsze działania zbrojne mogą skutkować jedynie śmiercią niewinnych obywateli" - podkreślono.

Autor: kde / Źródło: PAP

Raporty: