Ambasador Chin w Polsce: Noblista to "przestępca"


Zdaniem ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce Sun Yuxiego Liu Xiaobo, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, to "przestępca", a Chiny to "kraj prawa". Tymczasem chińskie władze dokonują kolejnych zatrzymań krytyków reżimu.

Organizacje obrońców praw obywatelskich poinformowały w piątek, że we własnym mieszkaniu w Pekinie przetrzymywana jest żona noblisty.

Więcej niż zwykle

Podobnych restrykcji doświadczają również inni dysydenci, obrońcy praw obywatelskich, pisarze krytyczni wobec reżimu i rodziny ofiar krwawego stłumienia ruchu prodemokratycznego na pekińskim placu Tiananmen w 1989 roku - napisała agencja dpa.

Human Rights Watch in China (HRiC) twierdzi, że prześladowania wykraczają tym razem poza to, co praktykowano podczas podobnych kampanii w przeszłości.

Organizacja wskazuje, że wielu obrońców praw obywatelskich ”znikło”, a z innymi nie sposób skontaktować się telefonicznie.

Agencja dpa pisze, że wiele zagranicznych stron internetowych, zaangażowanych w obronę praw człowieka i demokratyczne przemiany w Chinach, padło ofiarą hakerów.

Niezgodnie z ideą

Tymczasem ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce Sun Yuxi oświadczył w piątek, że laureat tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla Liu Xiaobo to przestępca i Chiny stanowczo sprzeciwiają się przyznaniu mu tej nagrody.

- Liu Xiaobo to przestępca. Odbywa karę więzienia za działalność wywrotową. Nigdy nie zrobił nic dla pokoju w Chinach i na świecie. Odwrotnie, dokonał wielu czynów prowadzących do destabilizacji porządku publicznego i porządku państwa. Za tę działalność chiński sąd skazał go na więzienie - powiedział Sun na konferencji prasowej w Warszawie.

Liu Xiaobo to przestępca. Odbywa karę więzienia za działalność wywrotową. Sun Yuxi

Ambasador wypowiadał się też na temat chińskiego wymiaru sprawiedliwości. W jego ocenie, kara która odbywa noblista jest słuszna. Wyrażał też opinię o samej nagrodzie dla pisarza.

- Chiny to kraj prawa. Wszyscy Chińczycy są równi wobec prawa. Chiński wymiar sprawiedliwości zapewnia obywatelom prawo do wyrażania poglądów, ale musi ono odbywać się zgodnie z prawem - zaznaczył. - Stanowczo sprzeciwiamy się decyzji Komitetu Noblowskiego o przyznaniu mu Nagrody Nobla. Sądzę, że ta decyzja jest niezgodna z ideą Pokojowej Nagrody Nobla i jednocześnie stanowi gest braku szacunku wobec chińskiego wymiaru sprawiedliwości - zaznaczył.

Strategia ChRL

Zdanie rządu Chin ws. Xiaobo jest wyraźne i ostre: przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla odbywającemu karę więzienia dysydentowi oznacza ”zachęcanie do przestępstwa” - oświadczyło 14 października chińskie MSZ.

Mimo upływającego czasu emocje towarzyszące nagrodzie nie opadły. Chińczycy odwoływały spotkania z Norwegami, a nawet spektakl norweskiego musicalu. Rzeczniczka MSZ Norwegii uznała, że to ”reakcja nie na miejscu”.

Wcześniej Norwegowie interweniowali w sprawie zatrzymania Liu Xia, żony laureta, w areszcie domowym.

Współautor Karty 08

Liu Xiaobo otrzymał tegoroczną Pokojową Nagrodę Nobla 8 października ”za długą walkę bez przemocy na rzecz podstawowych praw w Chinach”.

54-letni dysydent został pod koniec 2009 roku skazany na 11 lat więzienia za ”działalność wywrotową”. Był on współautorem tak zwanej Karty 08, czyli apelu chińskich intelektualistów i aktywistów o zniesienie systemu jednopartyjnego w Chinach i wolność wypowiedzi.

kp/mtom

Źródło: PAP, lex.pl

Raporty: