Nawalny chce nagrań z monitoringu w areszcie. Zawiadamia o popełnieniu przestępstwa

Nawalny trafił do szpitala z niepokojącymi objawami. Opozycjonista twierdzi, że został otrutyinstagram.com/navalny

Jeden z liderów rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny złożył w Komitecie Śledczym zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - poinformował na Twitterze jego adwokat Wadim Kobzew. Zdaniem opozycjonisty został poddany działaniu trucizny podczas pobytu w areszcie.

"W ramach kontroli wnioskujemy o to, by najpierw zlecić chemiczno-toksykologiczną ekspertyzę sądową, by ustalić szkodliwą substancję oraz o to, by zażądać nagrań z monitoringu w areszcie" - napisał prawnik Nawalnego.

Mógł być poddany działaniu trucizny

43-letni Nawalny odbywa 30-dniową karę aresztu za wzywanie do udziału w nieuzgodnionej z moskiewskimi władzami demonstracji. Polityk trafił w niedzielę do szpitala; zdiagnozowano u niego ostrą reakcję alergiczną.

W poniedziałek został wypisany i przewieziono go z powrotem do aresztu.

Nawalny nie wyklucza, że mógł być poddany działaniu trucizny. Również prawniczka i lekarka opozycjonisty, Olga Michajłowa i Anastazja Wasiliewa, mówiły o takiej możliwości.

W środę Aleksiej Tokariew, kierownik państwowego laboratorium, do którego w poniedziałek przekazano próbki materiałów biologicznych, ogłosił, że w organizmie opozycjonisty nie wykryto obecności substancji trujących.

Autor: asty / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/navalny