Afganki uciekają z kraju. Talibowie sieją postrach

Afganki boją się powrotu talibów do władzyWikipedia

Młode, wykształcone Afganki uciekają z ojczyzny w obawie, że po powrocie talibów do władzy, odebrane zostaną im przysługujące prawa, w szczgólności do pracy i edukacji - donosi brytyjski "Guardian".

Około 86 proc. Afganek obawia się powrotu talibów do władzy, a 72 proc. uważa, że ich życie poprawiło się w porównaniu z sytuacją sprzed 10 lat - wynika z jednego z niedawnych sondaży organizacji dobroczynnej ActionAid. Siły zachodniej koalicji, które w 2001 roku obaliły rząd Talibanu i od tego czasu strzegą bezpieczeństwa kraju, zapowiedziały swoje ostateczne wycofanie z Afganistanu do końca 2014 roku. Tymczasem rząd w Kabulu w ogóle nie zajmuje się kwestią równości płci i zagwarantowania praw kobiet w kraju. Obawy o przyszłość są podsycane przez wizje roztaczane przez politycznych komentatorów, którzy w jednym z możliwych scenariuszy przewidują częściowy powrót talibów do władzy.

Kobiecy exodus

Dlatego też młode, wykształcone Afganki już rozpoczęły exodus za granicę - mówi Selay Ghaffar, szefowa afgańskiej organizacji pozarządowej Pomoc Humanitarna dla Kobiet i Dzieci Afganistanu. - Kobiety nie widzą dla siebie przyszłości w Afganistanie, więc te wykształcone wyszukują dla siebie zagraniczne programy stypendialne lub pracę zagranicą. Te, które nie mogą wyjechać, zostają w domu, a wiele przestaje pracować - podkreśla. W ostatnim czasie dochodziło do coraz liczniejszych aktów przemocy wymierzonych pośrednio lub bezpośrednio w kobiety. - Tylko w ostatnich dniach spalone zostały dwie szkoły dla dziewcząt w Kabulu, dziewczynki idące do szkoły były atakowane kwasem, coraz częściej słyszy się też o gwałtach i porwaniach - wylicza Ghaffar.

550 zamkniętych szkół

Według ministerstwa edukacji w 11 z 34 prowincji kraju, gdzie talibowie mają duże poparcie, talibowie już doprowadzili do zamknięcia 550 szkół. Za rządów talibów kobietom nie tylko nie wolno było się uczyć, ale również pracować i samotnie wychodzić z domu. Tymczasem w 2010 roku 30 proc. uczących się stanowiły kobiety. Wciąż jednak stosunkowo często dochodzi do ataków na uczniów, nauczycieli i szkoły, zwłaszcza w bardziej konserwatywnych częściach Afganistanu, gdzie talibowie cieszą się dużym poparciem ludności.

Autor: jak//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia

Raporty: