W stronę pałacu prezydenckiego w stolicy Afganistanu wystrzelono we wtorek kilka rakiet. Pociski trafiły w kompleks zabudowań, gdzie trwały modlitwy związane z ważnym muzułmańskim świętem Id al-Adha. Jak widać na nagraniu, opublikowanym przez afgańską telewizję, zgromadzeni na placu ludzie, wśród których znajdował się prezydent kraju, kontynuowali modlitwy mimo ostrzału.
Jak przekazał rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Afganistanu, przed pałacem prezydenckim w Kabulu spadły trzy rakiety.
W momencie ataku w kompleksie pałacowym trwały modlitwy, w których uczestniczył między innymi prezydent Aszraf Ghani. Na nagraniach, jakie pojawiły się we wtorek w afgańskiej telewizji, widać ludzi klęczących przed pałacem prezydenckim. W pewnym momencie słychać głośne eksplozje. Modlitwy kontynuowano jednak mimo trwającego ostrzału. Ghani wygłosiła później przemówienie, które było transmitowane przez lokalne media.
Jak dotąd nie ma doniesień o ofiarach, a skala zniszczeń wciąż nie jest znana. Na razie nikt nie przyznał się do ataku. Talibowie twierdzą, że to nie oni stoją za ostrzałem. Jednocześnie agencja Reutera zwraca uwagę, że w tym roku bojownicy nie ogłosili zawieszenia broni na czas święta Id al-Adha, jak mieli w zwyczaju w poprzednich latach.
Id al-Adha (inaczej Kurban Bajram lub Święto Ofiarowania) to jedno z najważniejszych świąt dla muzułmanów. Rozpoczyna się ono w trzecim lub czwartym dniu hadżdżu, czyli pielgrzymki do Mekki, i trwa kilka dni..
Afganistan w chaosie
W ostatnim czasie, w związku z procesem ostatecznego wycofywania zagranicznych wojsk z tego kraju, w Afganistanie narasta aktywność militarna bojówek związanych z talibami.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy talibowie zajęli duże połacie wiejskich obszarów kraju oraz przejęli kontrolę nad kluczowymi przejściami granicznymi z Iranem, Turkmenistanem, Tadżykistanem, a także - jak twierdzą bojownicy - z Pakistanem. Pozbawione kluczowego wsparcia ze strony USA siły afgańskie stawiały niewielki opór i obecnie kontrolują w zasadzie tylko stolice prowincji i główne drogi - zwraca uwagę agencja AFP.
W poniedziałek 15 misji dyplomatycznych oraz przedstawiciel NATO w Kabulu wezwali talibów do zaprzestania ofensywy.
Źródło: PAP, Reuters