Kurs na Syrię. Rosyjska fregata wyruszyła na Morze Śródziemne

[object Object]
Admirał Grigorowicz przygotowuje się do ataków na cele dżihadystów. Nagranie z listopada 2016 rokuMinisterstwo Obrony Rosji
wideo 2/27

Rosyjska fregata rakietowa Admirał Grigorowicz opuściła port w Sewastopolu i wyruszyła na Morze Śródziemne - poinformowały w poniedziałek rosyjskie media. Jednostka jest uzbrojona w pociski manewrujące dalekiego zasięgu Kalibr. Ma wzmocnić grupę rosyjskich okrętów u wybrzeży Syrii.

Doniesienia rosyjskich mediów potwierdził przedstawiciel Floty Czarnomorskiej kapitan Wiaczesław Truchacziow.

- Zgodnie z planem szkoleń bojowych Admirał Grigorowicz opuścił Sewastopol i skierował się do cieśnin czarnomorskich (łączących Morze Czarne z Morzem Śródziemnym) - powiedział Truchacziow, cytowany przez agencję RIA Nowosti.

Rosyjskie media relacjonują, że zadaniem fregaty rakietowej, uzbrojonej w pociski dalekiego zasięgu Kalibr, będzie atakowanie pozycji tak zwanego Państwa Islamskiego w Syrii.

Przedstawiciele władz rosyjskich nie ujawniają, jakie zadania będzie realizować okręt. Informują jedynie, że "Admirał Grigorowicz dołączy do stałego zespołu operacyjnego rosyjskiej marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym".

Jak podała agencja RIA Nowosti, we wtorek rano (28 lutego) Admirał Grigorowicz przepłynie cieśninę Bosfor, a wieczorem dołączy do grupy okrętów stacjonujących u wybrzeży Syrii.

W listopadzie zeszłego roku rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, na spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem, poinformował, że z fregaty Admirał Grigorowicz zostały wystrzelone pociski manewrujące Kalibr. Celem ataków były pozycje tzw. Pastwa Islamskiego w Syrii.

Autor: tas / Źródło: RIA Nowosti, TASS, newsru.com

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru