Osiem odciętych głów znaleziono na przedmieściach miasta Durango na północnym-zachodzie Meksyku. Nie zidentyfikowano ofiar ani nie odnaleziono jeszcze ich ciał.
Władze zostały poinformowane o szczątkach leżących na drodze przez anonimowe telefony. Informator powiedział, że policja będzie mogła znaleźć po dwie głowy przy każdej z dróg wyjazdowych z miasta. Ostatnie dwie głowy zostały odnalezione na drodze prowadzącej do miasta Gomez Palacio.
Wszyscy zabici byli mężczyznami w wieku miedzy 25 a 30 lat. Według lokalnych władz nie ma wątpliwości, że za zbrodnię odpowiada któryś z karteli narkotykowych. W ostatnich miesiącach dochodziło tam do walk między kartelami Cártel del Golfo i Sinaloa.
Od kiedy meksykańskie władze ogłosiły wojnę przeciwko kartelom narkotykowym pod koniec 2006 roku w Meksyku zabitych zostało prawie 25 tys. ludzi.
Źródło: BBC, PAP