500 dol. kary za zasłanianie twarzy

 
Novara nie zezwalają na chodzenie w burkachwikipedia.org

We Włoszech po praz pierwszy ukarano kobietę, która w Novarze ubrana była w burkę. 26-letnia Tunezyjka została ukarana grzywną w wysokości 500 euro.

Kara jest zgodna z rozporządzeniem w tej sprawie, wydanym niedawno przez burmistrza miasta Massimo Giordano. Polityk zakaz noszenia muzułmańskich chust całkowicie zakrywających twarz tłumaczy względami bezpieczeństwa oraz koniecznością przestrzegania przez wszystkich mieszkańców włoskich tradycji.

Nie chciała pokazać twarzy

Zawiadomienie o grzywnie oficjalnie wręczono kobiecie w poniedziałek, po tym gdy kilka dni wcześniej została ona wraz z mężem zatrzymana przy urzędzie pocztowym do kontroli przez patrol karabinierów. Poprosili oni o dokumenty.

Gdy mężczyzna zaprezentował paszporty ich obojga, funkcjonariusze chcieli zweryfikować zdjęcie w dokumencie kobiety z jej wyglądem. On zaś - jak podała wtorkowa prasa - odpowiedział karabinierom: - Moja religia zabrania kobiecie pokazywać się publicznie mężczyźnie.

"Novara to nie Londyn"

Karabinierzy poprosili o pomoc straż miejską. Strażniczka zaproponowała, że na uboczu sprawdzi wygląd kobiety i porówna go ze zdjęciem w paszporcie. Jednak karabinierzy na taki kompromis nie przystali, a grzywnę muzułmanka dostała za to, że stawiła się chwilę wcześniej na poczcie z twarzą zasłoniętą chustą.

"Novara to nie Londyn" - oświadczył usatysfakcjonowany karą burmistrz, cytowany przez dziennik "La Repubblica".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org