- Te gaduły, które wyszły na wolność i powinny podziękować za to, że tak się z nimi obeszliśmy, mogą wrócić do kolonii karnej. Jak będą mleć ozorami, to tam wrócą - powiedział w sobotę prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Dodał też, że nie ułaskawił opozycjonistów Andreja Sannikaua i Źmiciera Bandarenki pod naciskiem UE, ale ze względu na ich sytuację rodzinną.