- Obiecałem narodowi syryjskiemu i Bogu, że zrezygnuję, jeśli sprawy przekroczą czerwoną linię - napisał na Facebooku Moaz al-Chatib, szef opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej ogłaszając swoją rezygnację. Kilka dni temu, pomimo sprzeciwu Chatiba, ugrupowanie to wybrało premiera, który ma stanąć na czele tymczasowego rządu.