Ukraińskie paszporty nie są potrzebne. Rosjanie też głosują na Krymie

Obywatele Federacji Rosyjskiej też mogą wrzucać swoje głosy do urn - poinformowała w piątek ukraińska telewizja Espreso.tv, powołując się słowa najwyraźniej dobrze poinformowanej rosyjskiej dziennikarki, która ukraińskiego paszportu nie ma, a mimo to oddała swój głos w Symferopolu. Dlaczego? Bo jest zameldowana w tym mieście.

Malezja prosi o międzynarodową pomoc w poszukiwaniach

Władze Indii poinformowały w niedzielę, że zawiesiły poszukiwania w rejonie Morza Andamańskiego i Zatoki Bengalskiej zaginionego przed ponad tygodniem samolotu malezyjskich linii lotniczych. Tymczasem władze Malezji poprosiły o międzynarodową pomoc w poszukiwaniach maszyny. Na pokładzie samolotu było 239 osób.

Premiera i miliardera czeka druga tura. Słowacy wybierają prezydenta

Robert Fico wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich na Słowacji i w drugiej zmierzy się z miliarderem Andrejem Kiską. Jak podał w niedzielę nad ranem na swej stronie internetowej dziennik "SME", powołując się dane z Państwowej Komisji Wyborczej, obecny premier otrzymał 28 proc. głosów.

135 obserwatorów referendum na Krymie. Na zaproszenie Rosji

135 obserwatorów z 21 krajów przyjechało do Symferopolu, żeby przyglądać się przebiegowi referendum na Krymie. Zjawili się tam na życzenie Rosji, rosyjskich organizacji pozarządowych i krymskich władz. Jest wśród nich były poseł Samoobrony Mateusz Piskorski.

Wstępne wyniki referendum: 95,5 proc. za przyłączeniem do Rosji

Według wstępnych wyników podanych po podliczeniu połowy głosów, 95,5 proc. wyborców opowiedziało się za przyłączeniem Krymu do Rosji. Nieuznawany przez władze w Kijowie wicepremier Krymu Rustam Temirgalijew oświadczył, że w poniedziałek Rada Najwyższa Krymu przyjmie w poniedziałek oficjalny wniosek o wstąpienie w skład Federacji Rosyjskiej.

Uzbrojeni bojówkarze w hotelu zagranicznych dziennikarzy

Uzbrojeni i zamaskowani mężczyźni weszli w sobotę do hotelu Moskwa w Symfereopolu. Hotel, zamieszkany głównie przez dziennikarzy, został przeszukany. Powodem było zawiadomienie o tym, że w jednym z pokoi może znajdować się broń.

Próba desantu Rosjan. "Skandaliczna eskalacja konfliktu"

- Jeśli potwierdzą się doniesienia władz w Kijowie o tym, że rosyjska grupa desantowa usiłowała wkroczyć na terytorium południowej Ukrainy, byłaby to "skandaliczna eskalacja" konfliktu - oceniła ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Samantha Power.

Północ-Południe. "Włoch nie należy spisywać na straty"

Włochy to jedna ze światowych potęg gospodarczych, ale jednocześnie to kraj bardzo rozwarstwiony pod względem dochodów mieszkańców i zasobności gospodarczej. Dysproporcje między bogatą Północą a ubogim Południem nie zniknęły mimo dużych nakładów finansowych. Dyskutowali o tym goście programu "Tu Europa".

Porwanie, zderzenie z dronem, UFO? "Wersja ataku terrorystycznego przekonuje najbardziej"

- Problem niezidentyfikowanych obiektów latających jest problemem, który rzeczywiście istnieje. Są jakieś materiały, szczególnie w amerykańskich archiwach, które mówią o tego typu spotkaniach - mówił w TVN24 gen. Marek Dukaczewski o tym, co mogło stać się z zaginionym samolotem malezyjskich linii lotniczych. Pilot Dariusz Sobczyński podkreślał zaś, że jeśli samolot został porwany, musiały to zrobić osoby z dużą znajomością pilotażu.

Amerykanie pilnują Krymu? USS Truxtun zostaje na Morzu Czarnym

Amerykański niszczyciel USS Truxtun weźmie udział w dalszych operacjach na Morzu Czarnym z udziałem okrętów sprzymierzonych państw - poinformował jego dowódca - komandor Andrew Biehn. W ostatnich dniach odbyły się tam wspólne ćwiczenia okrętów USA, Rumunii i Bułgarii.

Słowacy wybierają prezydenta

Na Słowacji odbywa się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Do walki o urząd głowy państwa stanęło 14 kandydatów. To już czwarte bezpośrednie wybory prezydenta w tym kraju.

"Na pokładzie B777 było kilka ton złota". Mógł lądować na Car Nicobar

- Na pokładzie zaginionego samolotu mógł znajdować się cenny ładunek. Kilka ton złota - powiedział w TVN24 kpt. Dariusz Sobczyński, pilot boeingów. Jak przyznał, informacja taka krąży w "rozmowach pomiędzy pilotami". Jego zdaniem samolot mógł celowo uniknąć radarów i zniknąć, ale musiałaby go pilotować bardzo doświadczona osoba.

Przerzucają wojskowy sprzęt, ropę i generatory. "Promy pływają tam i z powrotem"

Cieśnina Kerczeńska, wąski 4-kilometrowy przesmyk na Krymie, to jedno z kluczowych miejsc, podczas rosyjskiej operacji militarnej. Jak relacjonował reporter TVN24 Wojciech Bojanowski, przesmyk jest w tej chwili całkowicie kontrolowany przez Rosjan. - Tam i z powrotem pływają promy, które przewożą wojskowy rosyjski sprzet, ropę i generatory prądu - mówił reporter TVN24.