Premier Ukrainy po rozmowie z premierem Rosji: Najgorsze mamy za sobą

Czy po wielu dniach ogromnego napięcia w stosunkach między Ukrainą a Rosją - pojawia się chwila oddechu i nadzieja na to, że do konfliktu zbrojnego jednak nie dojdzie? Takim optymistą zdaje się być premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk, który po rozmowie z szefem rządu Rosji Dmitrijem Miedwiediewem oświadczył, że te kraje najgorsze już mają za sobą.

Francja nie zamierza przestać zbroić Rosji

Paryż zaprzeczył, jakoby rozważał wycofanie się z kontraktu na dostawę dużych okrętów desantowych do Rosji. - Kryzys nie osiągnął jeszcze takiego poziomu - stwierdził szef MSZ Laurent Fabius. Francuski przemysł zbrojeniowy dostarcza Rosjanom sprzęt, który bardzo pomógłby w podobnej operacji, jak zajęcie Krymu.

Flota Bałtycka ruszyła na manewry. Ćwiczenia w Kaliningradzie

3,5 tysiąca żołnierzy rosyjskiej Floty Bałtyckiej prowadzi "ćwiczenia taktyczne" w Obwodzie Kaliningradzkim - informuje agencja ITAR-TASS. Ma to być element zarządzonego w minionym tygodniu przez Władimira Putina "niezapowiedzianego sprawdzianu" gotowości wojsk.

Jaceniuk: Krymu nikt nikomu nie odda

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył, że Ukraina nikomu nie odda Krymu. Szef rządu uprzedził także samozwańcze władze Krymu przed odpowiedzialnością wobec ukraińskiego prawa.

Kim są żołnierze na Krymie? To elita wojska

Umundurowani i uzbrojeni żołnierze okupujący Krym formalnie są "niezidentyfikowani". Nie noszą dystynkcji państwowych, nikt nie ma jednak wątpliwości, że to Rosjanie i w dodatku elita rosyjskiego wojska. Stąd nowoczesny wygląd, zdecydowanie odbiegający od stereotypowego obrazu rosyjskiego żołnierza.

"To jest coś, co w 1938 roku nazywano Anschlussem"

- To jest okupacja inaczej. To jest coś, co w marcu 1938 roku nazywano Anschlussem - mówił w TVN24 o sytuacji na Krymie Witold Waszczykowski z PiS. Jego zdaniem wobec Rosji należy wprowadzić sankcje. Przeciwnego zdania jest Tadeusz Iwiński z SLD. - Nie można otwierać puszki Pandory (...). Nie wiadomo, czy to by się nie skończyło III wojną światową - mówił.

Ambasador USA w Polsce: Rosja musi się wycofać albo zapłaci bardzo wysoką cenę

- Prezydent Barack Obama powiedział bezpośrednio Władimirowi Putinowi: będą poważne koszty dla Rosji, jeśli ich żołnierze nie wrócą do baz - zapewnił w programie "Jeden na jeden" ambasador USA w Polsce Stephen D. Mull. - Będziemy bardzo twardzi w naszym podejściu - dodał. Zdradził również, jak przebiegała niedzielna rozmowa Bronisława Komorowskiego z amerykańskim prezydentem.

Putin "osiągnął to, co chciał"

Władimir Putin osiągnął to, co chciał na Krymie, ale ogólnie jest osłabiony, bo wydarzenia na Ukrainie są dla Rosji największym ciosem od rozpadu ZSRR. Odpowiedź Zachodu musi być ostrzejsza niż po inwazji Rosji na Gruzję - mówi ekspert CFR Charles Kupchan.

Czy Katalonia to Hiszpania? Konflikt wokół referendum

Władze Wielkiej Brytanii zgodziły się, by 18 września Szkoci odpowiedzieli na pytanie "Czy chcesz, by Szkocja stała się niepodległym państwem?". Tymczasem Madryt konsekwentnie odmawia Katalończykom prawa do przeprowadzenia podobnego referendum. Autonomiczne władze tego hiszpańskiego regionu planują głosowanie na listopad. O tym w programie "Tu Europa".

Putin zgodził się na plan Merkel. Powstanie grupa kontaktowa ds. Krymu?

Władimir Putin zgodził się z propozycją Angeli Merkel, by powołać inspektorów, którzy stworzą "grupę kontaktową" badającą kryzys na Krymie - poinformował zastępca rzecznika rządu w Berlinie, Georg Streiter. W takiej sytuacji inspektorzy prawdopodobnie mogliby działać w ramach mandatu Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

NATO "potępia" Rosję. "Zaprzeczenie zasad. Wzywamy do deeskalacji napięcia"

"Potępiamy eskalację wojskową rosyjskich działań na Krymie. Działania Rosji są naruszeniem prawa międzynarodowego, zaprzeczeniem zasad. Wzywamy Rosję do deeskalacji napięcia" - napisali w oświadczeniu ambasadorowie państw NATO, którzy zebrali się na posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej. Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen podkreślił, że Sojusz "stoi przy Ukrainie jako przy bardzo ważnym partnerze".

Dowódca ukraińskiej marynarki odpowie za zdradę stanu. "Chciał złożyć broń Rosjanom"

Denys Berezowski, dowódca ukraińskiej marynarki wojennej, został zdymisjonowany. Przeciwko kontradmirałowi wszczęto też śledztwo w związku z ewentualną zdradą stanu, której mógł się dopuścić. Berezowski opublikował nagranie, w którym złożył przysięgę na wierność "narodowi krymskiemu". Wcześniej miał też wydać rozkaz dowódcom, by w razie blokady przez żołnierzy rosyjskich "nie stawali żadnego oporu" i "przekazywali im broń".