"Kuba pozostaje totalitarną wyspą". Trump ostro, Obama łagodniej

Na wieść o śmierci Fidela Castro prezydent USA Barack Obama zapewnił Kubańczyków, że mają w USA przyjaciela i partnera. Powstrzymał się od osobistej oceny Castro, stwierdzając, że uczyni to historia. Donald Trump podkreślił natomiast, że "tragedie, śmierć i ból" spowodowane przez Castro "nie mogą zostać wymazane".

"Żegnaj, komendancie", "dla wielu był bohaterem". Dużo ciepłych słów od światowych przywódców

Wielu zachodnich polityków, składając kondolencje, wyraża uznanie dla zmarłego kubańskiego dyktatora. Premier Słowacji stwierdził, że pod rządami Fidela Kuba była nienawidzona za "odwagę, by żyć na własny sposób". Premier Grecji utrzymywał, że "historia przyznała rację Fidelowi". Część przywódców zachowuje jednak dystans do "romantycznej legendy" Castro. Przypominają, że z rewolucjonisty przeistoczył się w dyktatora.

Milion protestujących na ulicach. Chcą ustąpienia prezydent

Tłumy demonstrowały w sobotę w Seulu, domagając się po raz kolejny dymisji prezydent Korei Południowej Park Geun Hie, w związku z jej domniemanym uwikłaniem w aferę korupcyjną. Protestowało ponad milion osób - podali organizatorzy. Policja mówi o 260 tysiącach ludzi.

Tłumy wiwatujące na ulicach Miami. Po śmierci Castro

Słynną 6. ulicę w Miami, zwaną "małą Hawaną", na wieść o śmierci Fidela Castro wypełniły w sobotę nad ranem miejscowego czasu setki kubańskich emigrantów, wznosząc okrzyki "Cuba Libre!", "Libertad!". Tłum szybko gęstniał, ulicę zamknięto dla samochodów.

Obserwatorium: zbombardowali szpital w Syrii

Rosyjskie albo syryjskie lotnictwo zbombardowało w piątek szpital ginekologiczny w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północy Syrii. Zginęły trzy osoby - podała organizacja pomocowa prowadzące tę placówkę. Szpital nie nadaje się do użytkowania.

Ziemia zatrzęsła się w Chinach. Wiele zniszczonych domów

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,5 w skali Richtera wystąpiło w nocy z piątku na sobotę w północno zachodnich Chinach, w pobliżu granicy z Tadżykistanem i Kirgistanem - poinformowała agencja Xinhua. Zginęła co najmniej 1 osoba, wiele domów zostało zniszczonych, lub uszkodzonych.

Zmarł kontrowersyjny brytyjski fotograf David Hamilton

W wieku 83 lat zmarł w swoim domu w w Paryżu kontrowersyjny brytyjski fotograf David Hamilton znany głównie z erotycznych zdjęć młodych dziewcząt, zamieszczanych w znanych magazynach ilustrowanych. Jak poinformowała policja, okoliczności śmierci Hamiltona są niejasne.

Fidel Castro nie żyje

Były przywódca Kuby Fidel Castro zmarł w piątek wieczorem w Hawanie w wieku 90 lat - poinformował jego brat Raul, który przejął po nim rządy na Kubie w 2006 r., a formalnie dwa lata później.

Związał kobietę, tłukł pejczem, ale "nie chciał zabić". Stanie przed sądem

Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 51-letniemu mężczyźnie, który w wyniku wielokrotnych uderzeń pejczem miał doprowadzić do śmierci swej 32-letniej partnerki i przez długi czas przechowywać jej ciało. Zbrodnię odkryli przypadkiem w sierpniu policjanci z niemieckiego Alt Rehse, wezwani przez sąsiadów, którym przeszkadzały nocne hałasy.

Udostępnione dane oprawców z NKWD. Ale strona "Wikipedii katów" padła

Uruchomiona przez rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał strona internetowa z bazą danych funkcjonariuszy NKWD odpowiedzialnych za masowe represje lat 30. nie wytrzymała oblężenia internautów. Nie działała w czwartek już w drugiej połowie dnia - poinformowały rosyjskie media. W piątek kłopoty się utrzymywały.

Kreml: nie rozmawialiśmy z synem Trumpa o Syrii

Oficjalni przedstawiciele Rosji nie uczestniczyli w rozmowach w Paryżu z synem prezydenta elekta USA Donalda Trumpa o zakończeniu wojny w Syrii - oświadczył w piątek rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow. Informację o spotkaniu Trumpa juniora ze zwolennikami Kremla podał w czwartek "Wall Street Journal".