2,5 tys. Ukraińców manifestowało za Rosją


Około 2,5 tys. osób manifestowało w piątek w Doniecku we wschodniej Ukrainie poparcie dla Rosji i protestowało przeciwko "zbliżaniu" ich kraju do NATO.

Przybyli na apel komunistów manifestujący potępili poparcie, jakiego udziela prezydent Wiktor Juszczenko "reżimowi" Micheila Saakaszwilego w Gruzji. Tbilisi zaś oskarżyli o "ludobójstwo" prowadzone w samozwańczej republice Południowej Osetii, o którą toczy się konflikt z Federacją Rosyjską.

Na koniec domagali się od prezydenta, by skończył z "niepopularną polityką zbliżania Ukrainy do NATO" i z przekształcaniem kraju w "bazę wojskową Stanów Zjednoczonych".

W ubiegłym tygodniu Juszczenko podpisał dekret, zgodnie z którym stacjonująca na Krymie rosyjska Flota Czarnomorska zobowiązana jest do informowania władz w Kijowie o zamiarze przekroczenia przez jej jednostki granic Ukrainy z co najmniej 72-godzinnym wyprzedzeniem.

W czerwcu Juszczenko podpisał dekret wstrzymujący wspólne korzystanie przez Ukrainę i Rosję ze stacji radiolokacyjnych w okolicach Mukaczewa na zachodzie Ukrainy i niedaleko Sewastopola na Krymie.

Źródło: TVN24, PAP