Dwóch Ukraińców na rowerach przekroczyło zieloną granicę i przedostało się do Polski. Zamierzali w ten sposób dotrzeć do USA. Ich plany pokrzyżowali polscy pogranicznicy, którzy zawrócili mężczyzn do ich rodzimego kraju.
Mężczyźni zostali zauważeni przez pograniczników z Medyki (woj. podkarpackie) w sobotę. Kamera zarejestrowała, jak obcokrajowcy prowadzą jednoślady przez błotniste pole i przejeżdżają polną ścieżką.
- Cudzoziemcy, nieświadomi, że każdy ich ruch jest dokładnie śledzony, w pośpiechu, pieszo i na jednośladach, przedzierali się przez grząski teren i kierowali w głąb Polski. Po kilkunastu minutach byli już w rękach patrolu SG, który na podstawie paszportów ustalił ich dane – powiedział rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału SG por. Piotr Zakielarz.
Chcieli dotrzeć do USA
Nielegalnymi migrantami okazali się dwaj obywatele Ukrainy w wieku 25 i 35 lat.
- Przyznali, że zamierzali dotrzeć do Niemiec i przez jakiś czas tam pracować. W tym czasie chcieli wyrobić stosowne dokumenty i docelowo przesiedlić się do Stanów Zjednoczonych Ameryki – wyjawił rzecznik.
Podróżnicy zostali ukarani mandatami karnymi i zawróceni na terytorium Ukrainy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej