Zimą na skoczni walczą o punkty, ale poza nią skoczkowie narciarscy są przyjaciółmi. Z narciarskiej braci "Orzeł z Wisły" najlepszy kontakt ma z Andreasem Kuettelem. Powód? Żona Szwajcara, która jest Polką. Małysz ma więc z kim porozmawiać po polsku, a przy okazji może być pewien, że ma o jednego kibica więcej niż Szwajcar. - Jego żona bardziej mi kibicuje - przyznał polski skoczek.

Janne Ahonen jest zamknięty w sobie, Simon Ammann to człowiek dusza, a Gregor Schlierenzauer nie potrafi ukryć emocji. Małysz o kolegach ze skoczni

Nawet, gdy skoczkowie odpoczywają po trudach Pucharu Świata, obie rodziny - państwo Małysz oraz Kuettel - utrzymują ze sobą kontakt. - Najczęściej ze sobą rozmawiamy. Nawet w przerwie między startami często do siebie dzwonimy - zdradza nieco życia prywatnego nasz skoczek.

Przyjaciele ze skoczni

Choć na skoczni zawodnicy walczą nieustępliwie o kolejne punkty do klasyfikacji generalnej, to poza nią są dobrymi kompanami. - Wszyscy się dobrze znamy. Czasami spędzamy ze sobą więcej czasu niż z rodzinami, dlatego potrafimy nawet z twarzy wyczytać, w jakim ktoś jest humorze - przyznaje Małysz.

Dlatego nasz najlepszy skoczek może dużo opowiedzieć o cecha charakteru kolegów. - Janne Ahonen jest zamknięty w sobie, Simon Ammann to człowiek dusza, a Gregor Schlierenzauer nie potrafi ukryć emocji - opowiada zawodnik z Wisły.

Kuettel-optymista

Z kolei od Andreasa Kuettela można czerpać optymizm. - Kiedyś nawet go spytałem, dlaczego jest taki szczęśliwy, skoro zajął odległe miejsce w zawodach Pucharu Świata, a potem jeszcze z uśmiechem na ustach rozdawał autografy. Powiedział bardzo ważną dla mnie rzecz, którą pamiętam do dzisiaj: "życie jest bardzo krótkie i trzeba się cieszyć tym momentem, który w tej chwili jest". Staram się myśleć i postępować podobnie - mówi Małysz, który najwcześniej z polskich sportowców stanie do rywalizacji podczas igrzysk w Vancouver.

Rywalizację w Kanadzie rozpocznie jeszcze przed zapaleniem znicza olimpijskiego. Na 12 lutego, na godz. 19 czasu polskiego, zaplanowano kwalifikacje do konkursu na normalnej skoczni.

Źródło: PAP